Wiecie jedno wam powiem, jak by Michael dożył premiery AVATARa, to nie chcial by być biały, tylko niebieski ;p
bo istnieje coś takiego jak bielactwo nabyte (vitiligo), poza tym wystarczy ruszyć mózgiem, aby to zrozumieć, a nie wierzyć we wszystko co napiszą gazety.
Hej Pulowerku!
Zapraszam na "Jake Sully" !
Cisza i spokój! Jak po bitwie, albo przed burzą?
No co Ty nie powiesz :) Czyli innymi słowy twierdzisz, że wystarczy ruszyć mózgiem, żeby wiedzieć kto mówi prawdę: gazety czy Majkel ;) A ja Ci mówię, że nigdy się tego nie dowiesz...
A poza tym ja się Cytrynki pytałam, skąd wie, że to bielactwo nabyte. Dziewczę ma niezwykle imponującą wiedzę biologiczną i medyczną jak zauważyłam i na wszystko potrafi znaleźć odpowiedź.
może pewności nigdy nie będę miał, ale wiem jedno. bliżej mi do opinii dermatologów niż opinii pismaków z tabloidów piszących o chemicznym wybielaniu skóry czy przeszczepie skóry :)
Poza tym świadczy o tym kilka innych czynników.
A mi nie jest bliżej do żadnej z opinii. Osądzać nie zamierzam wogóle. Jackson przecież był otoczony mega sztabem doktorków, którym płacił grubą kasiorę, więc wiarygodni to oni nie byli.
Mnie jednak trochę dziwi, że taka choroba się przydarzyła akurat jemu - ekscentrykowi, który miał odjazd na punkcie swojego wyglądu :) Jeśli sam sobie tego nie zafundował to pewnie chorobę wywołało grzebanie w swoim ciele: operacje, leki i Bóg wie co jeszcze. No i bielactwo nabyte objawia się plamami odbarwionej skóry, więc on tak czy siak się odbarwił zupełnie żeby nie być łaciatym :) Makijaż przecież kiepsko by się prezentował na połowie twarzy czarnej a połowie białej:) Kto wie jakby wyglądał Majkel, gdyby zamiast inspirować się Dianą Ross czy Elizabeth Taylor wzorował się na kimś pokroju Lady Gaga :)
bielactwo nabyte nie jest wynikiem operacji, leków itd.
"Mnie jednak trochę dziwi, że taka choroba się przydarzyła akurat jemu - ekscentrykowi" choroba nie wybiera, może przytrafić się każdemu.
W skrajnych przypadkach może dojść do odbarwienia całego ciała, pozostają lekkie plamy, które jeśli byś poszukała znalazłabyś u Michaela. O tuszowaniu jaśniejszych przebarwień świadczy stosowanie fluidu na początku karier, a tuszowanie ciemniejszych w późniejszym czasie wyjaśnia biały puder i malowanie ust szminką (bielactwo pozbawia pigmentu także usta), noszenie rękawiczek, zakrywanie ciała.
Więc powiedz mi w jaki sposób można się "odbarwić"? :)
Patogeneza bielactwa nie jest do końca poznana, sugeruje się udział czynników genetycznych, immunologicznych, zaburzeń biochemicznych, neuroendokrynnych, a także rolę infekcji wirusowych.
Leczenie bielactwa nabytego jest bardzo zróżnicowane i jest dobieranie indywidualnie dla każdego pacjenta, w zależności od rodzaju zmian, ilości, wielkości (a także zasobności portfela):
* odpowiednie kremy kosmetyczne na przejaśnienia w przebiegu bielactwa
* fototerapia (fotochemioterapia, PUVA)
* kortykosteroidy - stosowane miejscowo, na małe zmiany, nie we wszystkich postaciach bielactwa sa skuteczne
* odbarwienie skóry zdrowej - zarezerwowane dla osób, u których bielactwo zajmuje ponad 60% powierzchni skóry
* leczenie chirurgiczne - usunięcie zmian z zastosowaniem ewentualnych przeszczepów skóry
Właśnie sobie uświadomiłam, że skoro zaczęłam na forum Avatara roztrząsać problem koloru skóry Michaela Jacksona, to znak dla mnie, że pora stąd zabierać dupę w troki :) I need help ;)
Tym oto wpisem żegnam wszystkich. Papa.
przy okazji, przyznając Ci na moment rację :) czy nie wydaje Ci się co najmniej komiczne szydzenie z Michaela za chęć bycia białym, gdy więcej niż połowa młodych osób lata na solarium by być brązowym? wstydzą się swojego białego koloru skóry? :)