Przyznaję, że sama sceptycznie podchodziłam do tego filmu z powodu negatywnych komentarzy głównie na temat efektów specjalnych oraz fabuły "z Pocahontas"... mnie urzekła właśnie fabuła, rzadko się zdarza żeby w superprodukcji poruszane były takie tematy jak życie w harmonii z naturą i to jaki wpływ na nią mamy oraz ona na nas... Do tego dochodzi naprawdę piękna sceneria, mi osobiście bardo podobało się jak została ukazana planeta oraz zwierzęta ją zamieszkujące :)
Cóż, jeżeli ktoś obejrzał ten film tylko ze względu na efekty specjalne i nie odnalazł w nim nic głębszego to jest to po prostu smutne bo dowodzi to tylko że ludzie obecnie niestety mają takie tematy gdzieś i uważają ekspansyjne podejście do świata za właściwe... :(