Niby większość tematów tutaj mówią jaki to Avatar szmirowaty i fatalny, a
pomimo to jest w TOP 10. Jak?
Te tematy piszą frustraci, których bardzo boli, że Avatar zapisał się w historii kina, pobił sporo rekordów i ludzie go kochają. Ale cóż te tematy zmienią? Biletów na dziś zarezerwować się nie da :) A przypominam, że premiera była ponad miesiąc temu...