Ta treść jest tylko dla tych co nie chcą czekać i tylko dla tych osób jest przeznaczonych kilka odpowiedzi:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
1)Umiera Czarna Wdowa poświęcając się dla kamienia duszy
2)Umiera Tony Stark używając w pojedynkę wszystkich kamieni i niszcząc Thanosa i całą jego armie - udało mu się
3)Nie ma Hulka, jest professor Hulk i jest ciężko raniony po użyciu rękawicy nieskończoności w trakcie przywracania wszystkich do życia - udaje mu się
4)Kapitan Ameryka cofa się w czasie by wrócić do Peggy i tam zostaje, tarcze otrzymuje jego nowy kolega
5)Pepper zostaje właścicielką firmy i przyodziewa zbroje
6)Thanos zginie 2 razy, jego starsza wesja i młodsza wersja
7)Nebula zabija samą siebie (młodszą siebie)
naprawde sporą, to on daje pomysł do stworzenia 'maszyny czasu', przeżyje ostatnią bitwe, będzie walczył jako gigant. Dla wszystkich bohaterów czas od zabicia starego thanosa a zabiciem młodego thanosa to jakieś 5 lat, dla niego to jakieś 5 godzin. W tym czasie po powrocie do świata i podczas eksperymentów professora hulka był i starcem i niemowlakiem... to zabawniejsza część filmu.
Nie do końca rozumiem w jaki sposób się wydostał w wymiaru kwantowego ale zrobił to sam.
Po powrocie okazuje się że jego córka dorosła.
Jak rozbudowano wątek podniesienia młota przez Capa ?
Czy Thor wymiatał jak w IW ?
Czy Winter Soldier miał trochę czasu ?
Tutaj za bardzo nie pomogę, film jest ciut za długi i w niektórych momentach wręcz trochę się przysypiało, ale wiem że Cap był godny podniesienia młotu dopiero przy ataku młodego Thanosa na siedzibę avengers, co ciekawe czasami młot trzymał Cap a czasami Thor w jednej ręce a w drugiej Stormbreaker.
Thor po zabiciu starego Thanosa (odrąbał mu głowę) załamał się, wręcz zapuścił, wręcz wyglądał jak menel, długie włosy, długa broda, wiecznie pijany, brzuch piwny... Stanął na nogi dopiero przy walce z młodym Thanosem.
Zimowy Żołnierz pojawia dopiero na końcu przy finałowej walce, miał dużo mniej czasu niż mogło by się wydawać, odtwarzanie ludzi po pstryknięciu trochę trwało, więc kiedy wreszcie wszyscy stanęli do walki to już raczej trzeba było prowadzić główny wątek do końca. Każdy miał swoje 30 sekund...
Dzięki za odpowiedź.
Przeglądałem właśnie instagram i Jamie Alexander na dniach wrzuciła foto z podpisem w stylu - Ciekawe co Lady Sif ma pod zbroją ? Była ubrana w strój z filmów tylko na górze miała samą koszulke.
Niesety jej pewnie nie zobaczymy w filmie? Nie miała czasu na Ragnaroka a potem twórcy potwierdzili że nie przeżyła pstryknięcia.
Widziałem Valkirie i sporo asgardian w głównej walce, był Loki, była nawet matka Thora, ale jej nie widziałem. W pewnym momencie była tak duża ilośc bohaterów na ekranie że nie można było się w pewnym momencie połapać.
oj tak, ja też nie ogarnęłam, kto tam ostatecznie walczył :D i albo ja już nie pamiętam wszystkich części, albo nie wiem, ale kim była ta kobieta-pegaz? czy ktoś podobny do pegaza
To była Walkiria, jest to postać wzorowana na mitologii nordyckiej. Pojawiła się już w Thor: Ragnarok .
I tak w ramach małej informacji, pojawiają się filmiki 'dlaczego dr strange nie wróci', tak naprawde to wraca i to on daje znać Tonemu kiedy ma zaatakować Thanosa aby go pokonać.
Z twgo co widzialem jedynie nie było Marii Hill , no oczywiscie nikogo z agentow tarczy
Furego widziałem na pogrzebie, Marii nie (chyba że mnie to ominęło ) - w napisach końcowych nie wymieniona (Samuel został wymieniony)
Maria Hill też była na pogrzebie. Stała za tym chłopakiem z IM3. Obok Thaddeusa Rossa.
Thor był najzabawniejszą postacią w filmie... jakoś inaczej spojrzałam teraz na Chrisa Hemswortha jako na aktora, ma naprawdę spory potencjał komediowy :)
Sprawa z Mjolnirem jest najzabawniejsza, w ogóle jak flerken skradł show w Marvel, tak tutaj wątki wokół Thora bawiły.
a ta mysz go przypadkiem nie wydostała? ciężko mi się wypowiadać na temat mróweczki, bo to jedyne filmy (+ Kapitan Marvel), których nie widziałam
Zrobili z tego przypadek.
I nie przeszkadza mi to o tyle, że nie ma różnicy, czy Ant-Man wyszedłby po 5 czy 10 latach. Czas nie był tu fabularnie istotny, a sam fakt wyjścia.
Ant-Man, najbardziej kluczowa postać, więc ten wątek z wyjściem z tego wymiaru astralnego czy jak mu tam ma bardzo duże znaczenie. Jest sens bo jakby w ogóle nie wyszedł, to pewnie nic by nie zostało "odpstryknięte", równie dobrze mógłby wyjść 100 lat później, wtedy nikt nie byłby w stanie pomóc mu z tym portalem.
Film cudowny. Nawet ze spojlerami ogladalo sie fantastycznie . mnostwo do pisania. Mnóstwo teorii... Piekne zakpnczenie 11 lat ....
To prawda, to będzie HIT.
Ja osobiście wolałbym aby darowano Tonemu, znacznie bardziej ucieszyłbym się gdyby przeżył.
Dziewczyny na dali plakaly, mnie razi bardziej inna smkerc. Cala sala czeka jeszcze na scene po napisach tych długich, nie wiem czy cos bedzie czy nie ale siedze daleje
Kontynuując swoją wypowiedź, mam zagadkę która może być trudna do rozszyfrowania:
Kap wraz z kamieniami wraca w przeszłość, po czym zostaje ze swoją miłością, pytanie w którym roku ?
1970 - czas w którym zabrali kamień, SHIELD działa, kap niszczy małżeństwo peggy (która ma już trochę lat na karku) i żyją sobie spokojnie
1945 - zaraz po zamrożeniu (okolice serialu Agentka Carter) - tu pegyy jest młodsza, nie ma męża, ale głównym motywem jej pracy nad SHIELD była utrata Kap, SHIELD może nigdy nie powstać.
Jak dla mnie zbyt duże igranie z czasem i historią, bo serial Agentka Carter nie ma sensu już, podwaliny dla SHIELD jakie dała Carter czyli rozpacza za ukochanym też wisi na włosku.
Swieta racja. W ogole nie wiem jak avengersi beda istniec bez Starka i chyba (?) Rogersa. To tylko moje osobiste odrzucie, ale jakas kapitan marvel czy pantera, dajmy na to, nie wypelniaja luki.
Gdzies czytałem wzmiankę o możliwości połączenia seriali z filmem kinowym ( DEFENDERS, agenci tarczy , Runawys itp) - seriale te dzieją się w tym samym świecie - mamy tam sporo superbohaterów - SHIELD ma dyrektora(nie Furego który odszedł w cień).
Napewno będzie co o pajączku, strażnikach galaktyki i marvel ma podpisane kontrakty na chyba jeszcze min 2-3 filmy.
O tym wlasnie mowie. Dla mnie straznicy galaktyki czy obecny spidey to jest troche inna liga w porownaniu do ikonicznych avengersow.
Cofnięcie się Capa tworzy alternatywną linię czasową. Było to wyjaśnione.
Nie ma to wpływu na "naszą" rzeczywistość. Więc historia Agentki Carter pozostaje bez zmian, tak jak i reszty filmów/seriali.
To jest igranie z czasem w filmach, Future Nebula zabija past nebula - zgodnie z paradoksem dziadka obie nebule powinny zniknąć - tu jest olbrzymi błąd podróży w czasie.
No nie.
Był motyw, że War Machine mówił o tym, żeby zabić małego Thanosa i będzie po problemie.
Ale nie, to by stworzyło inną linię czasową, więc w tej "naszej" gdy wrócą, Thanos nadal zrobił to co zrobił.
Ogólnie zmiany w przeszłości tworzą alternatywne rzeczywistości, jednocześnie nie mając bezpośredniego wpływu na tą "naszą".
Tak jest to przedstawione w filmie, takie jest założenie, więc tak należy na to patrzeć. Powoływanie się na paradoks dziadka nie ma tutaj sensu, bo jest to inne spojrzenie na podróże w czasie.
ano właśnie... byłam pewna, że umrze... w sensie tym samym popełni samobójstwo... ogólnie luk jest więcej... np. ciekawa jestem, czy Stark był świadomy, że porywając się na rękawicę, tym samym umrze... czy Strange go uświadomił w ogóle
Strange dał lekki znak że ma to zrobić (nie wyjawił kilka minut wcześniej jaki ma być koniec żeby Stark przypadkiem tego planu nie zniszczył, ale na sam koniec wie patrząc na DR że tak musi się stać)
Jak dla mnie podróże w czasie zbytnio pomieszali z alternatywnym rzeczywistościami - z jednej strony oddają kamienie aby alter się nie utworzyło, z drugiej strony kap zostaje w przeszłości przez co zmienia alter rzeczywistość./
zabawa czasem w filmach jest bardzo ciężka - tu dla mnie było za dużo błędów z podróżami.
Było to wyjaśnione. Obrali teorie, że tworzą się linie czasowe nawet jakbyś zabił swojego dziadka to nie miałoby to wpływu na twoją linie czasowa. Jest wiele teorii ale to tylko teorie więc można je interpretować na różny sposób dopóki doputy fizyk eksperymentalny tego nie potwierdzi.
Trochę tak, trochę nie. Thanos zniszczył kamienie, ale 5 lat później po tym wydarzeniu Avengers i cofają się do odpowiednich ram czasowych w których mieli do czynienia z kamieniami i je zabieraja. Po wszystkich każdy kamień wrócił na swoje poprzednie miejsce w odpowiedniej ramie czasowej.
A jeśli zwrócił kamień dusz to nie powinna Natasza ożyć? I młot zwrócił do Asgardu?
Młot niestety nie wrócił do Asgardu, a Natasza, jak k Gamora, czy Iron Mana nie mogli zostać wskrzeszeni ponieważ nie zniknęli za pomoc rękawicy... tylko przez nią. Tutaj pojawia się pewien problem, bo niby dlaczego nie można było wskrzesić umarłych skoro Thanos twierdził w Endgame że może zniszczyć cała ludzkość, planetę i w jej miejsce stworzyć nowe życie? Skoro potrafią kamienie tworzyć, odnowić, to dlaczego nie można by było wskrzesić pozostalych? Rozumiem, że film straciłby na fabułę itd. ale jest to jeden z niespójnych elementów.
Czyli gdzie teraz są kamienie konkretnie i dlaczego tak zdecydowali? nie lepiej było by je zniszczyć, tak to znowu ktos może je zebrać i moga miec kłopoty
Polecam po prostu obejrzeć film bo tak można by wszystkie wątki poopisywać. Nie zniszczyli bo to by zaburzyło jakieś tak kontinuum. Wyjasnia to Przedwieczna w rozmowie z Bannerem.
Że też ktoś zainteresowany tym tematem nie może po prostu obejrzeć filmu? Wszystkie smaczki ulatują kiedy wie się co się stanie i o co chodzi jeszcze przed seansem.
Kamienie znajdują się teoretycznie tam gdzie były, nie jest dokładnie powiedziane. Capitan Americano cofnął się w czasie aby poodstawiac każdy z kamieni w swoje prawowite miejsce (może tam skąd drużyna je zebrała po raz drugi?)
I tutaj pojawia się problem poniewaz wiele miejsc w obecnym uniwersum nie istnieje czyli np. planeta z GOG1 czy Asgard. Thanosa nie ma, ani obecnego ani z przyszłości, więc nikt nie zagraża planecie z GOG więc możliwe że tam jest Power Stone.
- Time Stone z pewnością jest Przedwiecznej/Doktora Strange, czyli w Eye of Agamoto,
- Space Stone czyli Tesseract powinien w Asgardzie ale ten nie istnieje, możliwe że jest na Ziemii w twierdzy SHIELD.
- Mind Stone dał Thanos Lokiemu, oboje nie żyją więc pewnie jest tam skąd go Thanos wziął, albo znowu znajduje się na Ziemii w posiadaniu SHIELD
- nie wiem co z Soul Stone, gdzie i jak go Cap zwrócił, bo ja wiadomo było jedno poświęcenie Gamory przez Thanosa a potem Czarnej Wdowy, stąd wzięły się kamienie. A skoro nie ma zagrożenia to nie wiem co Cap z nimi mógł zrobić.
- Zostaje Ether, czyli Reality Stone i ten trafił w miejsce gdzie ukrył je Bor albo spowrotem do Kolekcjonera na Knowhere.
Ale skoro młot nie wrócił do Asgardu to gdzie?Bo cap zabrał go ze sobą odnosząc kryształy, a jak już był stary to miał tylko tarcze. No właśnie takie niesclosci powodowały że zastanawiałem się podczas seansu i po nim o jakieś logice ale ogólnie film mega fajny