Ja chcialam od poczatku zobaczyc ten film i musze powiedziec ze... nie zaluje... byc moze wylacznie ze wzgledu na Leonarda i jego fantastyczna gre podobal mi sie ten film;-) generalnie uwazam ze jest w miare ok... nie jest to porywajacy film akcji, ale nie wszyscy sa zwolennikami takich produkcji:-) no i nawet nie dluzy sie tak strasznie mimo ze to prawie 3 godz;-)

Film poprostu godny uwagi. Świetna gra aktorska, to fakt. Koło wymienionej przez Ciebie sceny przesłuchania muszę wymienić jeszcze te wszystkie smaczki, w ktorych przedstawione są fobie (i ach, ta mania czystości) Hughesa, czyli dylemat z mlekiem, szklanką, czy klamką. Przykuła mnie też scena rozbicia samolotu (nr 2) - nie żebym była żądna krwi.. ;) Całokształt interesujący mimo błyskawicznych przerzutów z wątku na wątek.