wytrzymałem całe 40 minut. Obok "Dobrego Agenta"- "Aviator" to NAJNUDNIEJSZY film świata. Co z tego że film jest ładnie zrobiony, ma gwiazdorską obsadę i słynnego reżysera? Nic, zupełnie nic. Nieprędko włączę go po raz drugi.
Podpisuję się pod powyższym, z tym że nigdy nie włączę go po raz drugi.
nie chce byc niemily ale jak to skomentowac inaczej? wypierdalac na power rangers pietnastki
Więc Twoim zdaniem jeśli komuś się nie podobał Aviator to ten ktoś musi mieć 15 lat i być fanem Power coś tam? I jeszcze jedno - sam spierdalaj.