Obrazy motywacyjne i obrazy religijne, to bajka nie dla mnie. Słowo "bóg" pada w tym filmie tak często, że aż się słabo robi. Czym innym jest przekonywać niewierzącego inteligentnym obrazem, a czym innym powtarzać znane frazesy i cytaty z "Biblii" z opętańczym wyrazem twarzy. Zupełnie nie moja bajka.
Przynajmniej uargumentowałeś swoją ocenę, a nie jak wszyscy pseudo ateiści co jadą jednym tokiem myślenia: "eee dam 1, bo Boga nie ma"
Można było zrobić ten film inaczej, można było zrobić tak aby chociaż pogodzić teistów z ateistami ;p To wymaga oprócz dobrej woli m.in. wiedzy historycznej, ale tylko tej udokumentowanej i jednoznacznej. Niemniej ateistycznych czy religijnych fanatyków, zbrodniaczy i ekstremistów można wrzucić do jednego worka. I w tej sprawie teiści/ateiści powinni mówić jednym głosem, a nie obarczać winą martwe ideologie. To człowiek podejmuje ostateczną decyzje, to on jest na ziemi diabłem lub bogiem, wybiera dobrze lub źle, często podyktowane jest to interesem. A potem to może rodzić kolejne przykłady dobre lub złe. Dlatego wszystko zależy od kompetencji i zamiarów cżłowieka, który ma władzę. Czy to co zrobili Hitler i Stalin to Twoja religia/bajka ? Bóg nie każe zabijać, tak samo religia, a wręcz przeciwnie. Chyba nie rozumiesz ideologii i zadania jakie pełni religia. Wojny przecież nie przeżyłaś, w obozie nie byłaś, nie znasz więc prawdziwego znaczenia słów - "wiara, nadzieja, miłość". A filmem się nie sugeruj, bo nalezy czytać między wierszami. To czego brakuje, możesz sama rozwinąć i uzupełnić jak człowiek inteligentny. Jestem ciekaw, jaka jest twoja wizja. Zasiej ziarno, a ono da plony. Potraktuj ten film jak ziarno. Chodzi mi o to, abyś lepiej zrozumiała siebie, swoje potrzeby ideologiczne i osobowość. Większość ludzi żyje z dnia na dzień, tak jak Ty, i jestem święcie przekonany, że większość nie stała by się nawet twórcami śniegowego bałwana. Jeśli jesteś więc inna, to zaskocz swoją kreatywnością, zamiast nazywać bajką to, w co wierzy większość ludzi na swiecie ;p