Bóg nie umarł

God's Not Dead
2014
6,3 51 tys. ocen
6,3 10 1 50769
2,7 11 krytyków
Bóg nie umarł
powrót do forum filmu Bóg nie umarł

Obejrzałem "Bóg nie umarł" skuszony "dramatem", ciekawym tematem, a także wysokimi ocenami. Kiedy posiłkowałem się stroną widniało solidne 7. Po seansie doszedłem do wniosku, że film ten skierowany jest do określonej grupy ludzi. Stąd też wysoka ocena.
Uważam, że z interesującego tematu ktoś zrobił rekolekcje.
Lubię gdy filmy skłaniają do refleksji. Po których w głowie kłębią się myśli.
Nie przeszkadza mi nawet jeśli reżyser delikatnie prowadzi widza w określonym kierunku. Wydawałoby się, że zagadnienie idealnie pasuje do tego schematu. Niestety twórcy poszli po najmniejszej linii oporu. Z góry wiadomo jaki zafundują nam finał. Najciekawsze wątki, argumentacja i kontrargumentacja dotycząca istnienia Boga, potraktowane są bardzo pobieżnie.
Wplecione dodatkowe historie, które w zamiarze mają wzmocnić obraz, podane są w bardzo infantylny sposób.
Nie będę pastwił się nad przerysowanymi postaciami, słabą grą aktorską i puentą. Totalny galimatias. Żadnej logiki jeśli chodzi o sceny. Amatorszczyzna.
Im bliżej końca, tym robiło się gorzej. Ostatnie sceny raniły oczy. Klimat oazowy. Na pewno znajdą się ludzie którzy docenią taki obrót sprawy. Ja do nich nie należę. Nie moja wrażliwość i nie mój sposób szukania prawdy.
Film przypomina dowód wiary, aniżeli chęć wskazania drogi. Nie wnikałem kto sponsorował to „dzieło”, ale gdybym miał obstawiać, wskazałbym jakieś stowarzyszenie katolickie.
Można śmiało zakładać, że „Bóg nie umarł” będzie hitem lekcji religii, a także płomiennych dyskusji w grupach modlitewnych. Jeżeli ktoś szuka odpowiedzi na odwieczne pytania, pragnie wskazówek, albo oświecenia, to tu tego nie znajdzie. Oczywiście moim subiektywnym zdaniem.
Powstrzymam się od oceny.
Wiara, bez względu na poglądy, zasługuje na coś ambitniejszego.

Dziękuję za przeczytanie :)