PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684049}

Bóg nie umarł

God's Not Dead
6,3 50 594
oceny
6,3 10 1 50594
3,2 4
oceny krytyków
Bóg nie umarł
powrót do forum filmu Bóg nie umarł

Brak zrozumienia

ocenił(a) film na 7

Z tym filmem jest pewien problem.
No bo jak zawrzeć w jednej cyfrze ocenę tego co autor miał na myśli.
Można na wstępie tak: za robotę reżyserską góra 3, zaś za scenariusz i kierunek nawet 8, ale to nie odda tego o co w tym szło.
Zanim to napisałem przeczytałem kilka wpisów innych widzów wraz toczącymi się pod nimi sporami sprowadzanymi na płaszczyznę: Bóg nie umarł czy umarł, Bóg istnieje czy nie oraz ja wierzę, a ja jestem ateistą i nic mnie nie przekona, że Bóg jest. To wszystko jałowe, bo tak naprawdę tego się nie daje udowodnić, tego trzeba doznać, a argumenty jakichś tam naukowców, filozofów czy innych autorytetów akurat w tej kwestii znaczą tyle co nic. No i nagminne zarzuty o infantylnej realizacji. Jakby facet pierwszy raz stanął z kamerą i dopiero uczył się warsztatu reżysera.
„A powiadam wam: Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych, a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych.” To jest istota tego filmu i jego przesłanie.
Po pierwsze, moim zdaniem, film jest adresowany do wierzących. Ilu z nas postawionych w sytuacji bohatera napisałoby, że „Bóg nie umarł”? Część poszłaby za radą starszego kolegi i zrezygnowałoby z tych zajęć, a jeżeli nie to „dla świętego spokoju” i zaliczenia odpuściłoby sobie. Bo wielu z nas w podobnych sytuacjach codziennych gdzie trzeba dać świadectwo odpuszcza sobie. Dla wygody, aby nie być konfliktowym, aby być częścią środowiska, aby nie być persona non grata, z konformizmu, wygody, świętego spokoju czy po prostu z lenistwa. Bo trzeba by przedstawić jakieś argumentu, a ich nie ma. Bo trzeba by poznać Biblię. Albo się wierzy albo nie. Co tu udowadniać? Przyznać się publicznie to zadanie we współczesnym świecie trudne, ale nie niewykonalne. I o tym jest film.
A, że jest zrobiony tak trochę topornie, czarno-biało to rzecz wtórna. Bo może świat nas otaczający jest na tyle infantylny, że tylko taki przekaz trafi szerzej i nie o mędrków tu chodzi, lecz zwykłych ludzi. A profesorowie, może jak pisał Gustaw Herling-Grudziński, jakieś dyplomy mają ale z mądrością są na bakier.
I na koniec postawa tego „profesora”, wystarczy rozejrzeć się w Polsce jak wielu ulega owczemu pędowi, powtarza wygodne prawdy, traci twarz lub posługuje się „mową nienawiści”. Rozdzielmy ich tytuły od rzeczywistej mądrości.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones