PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684049}

Bóg nie umarł

God's Not Dead
6,3 50 559
ocen
6,3 10 1 50559
3,2 4
oceny krytyków
Bóg nie umarł
powrót do forum filmu Bóg nie umarł

Proszę zrozumieć, że nie istnieje dowód ani na to że Bóg jest, ani na to że go nie ma. Gdyby istniał dowód na jedno albo na drugie, wiara przestałaby byc religia a stała sie nauką. Także apel do wszystkich Katolików, nie próbujcie udowadniać że Bóg istnieje, bo jesli to się Wam jakimś cudem uda, sporo osób straci sens wiary..

krzyche86

...i odwrotnie, sporo ateistów straci sens życia
Chrześcijanie wierzą, że Bóg istnieje. Ateiści wierzą, że Bóg nie istnieje.
Wszyscy jesteśmy głęboko wierzący.
Pozdrawiam :)

raveleina

ja wiem, że nie istnieje. mam na to dowody.

_MARMX_

Masz dowody że wiara nie jest nauką? Żadne zaskoczenie.

zweistein

dla niektórych nie jest to takie oczywiste

_MARMX_

jestes typowy glupek

_MARMX_

"ja wiem, że nie istnieje. mam na to dowody."
Przedstaw choć 1 sensowny.
Jest tyle dowodów na to, że Bóg istnieje, że nie zmieszczą się tu na tym portalu. :-)
Nie banalne, ale naprawdę konkretne.

Kris_de_bard

Istnienie człowieka jest ostatecznym dowodem na nieistnienie boga, w którym zawiera się koncept życia wiecznego jako jego nagrody i jego cech - wszechwiedzy i wszechmocy, a także i może przede wszystkim - miłości do człowieka.

ocenił(a) film na 1
Kris_de_bard

I dlatego nie podałeś ani jednego smutny chłopcze. Przedstaw obali je ktokolwiek bez problemu. A ty sprawdź czym jest wiara ;)

Dealric

W odpowiedzi, chciałbym być znów chłopcem, ale nie koniecznie smutnym. :-)

ocenił(a) film na 2
raveleina

Ateiści nie wierzą, że bóg nie istnieje, gdyż niewiara nie jest wiarą, tak jak np. niegranie w piłkę nie jest sportem. Mamy tu konfrontację wiedzy z wiarą, a nie wiary z wiarą jak to od jakiegoś czasu próbuje zmanipulować jedna strona.

ocenił(a) film na 5
skalp_el

No cóż... Sprawa wcale nie jest tak oczywista. Każdy ma swojego boga, chociażby się zapierał rękami i nogami. Bo człowiek ma wiarę wpisaną w swoje jestestwo. Możesz zaprzeczać samemu sobie, ale to droga donikąd.

krzyche86

Jeśli naukowo dowiedzie się prawdziwości Całunu Turyńskiego, czy pośrednio nie byłby to tak dowód?

zweistein

Dowód na co? Całun Turyński-w to płótno rzekomo miał być owinięty Jezus, nawet jeśli to prawda, to w jaki sposób jego prawdziwość miałaby udowodnić istnienie Boga, raczej Jezusa, a nikt nie neguje jego istnienia. Tylko czy byl to Syn Boży czy jakiś nawiedzony guru to już inna historia...

zweistein

całun turyński jest niedostępny dla niezależnych badaczy, bo gdyby go rzetelnie zbadano wyszłoby że to jedna z tysięcy fałszywych relikwii z średniowiecza, a tak ciemny tłum cieszy się że mają "argumenty i dowody hurr durr".

_MARMX_

To niestety nieprawda. Badania tkaniny wyraznie zaprzeczaja tezie o sredniowiecznej falszywce.

zweistein

żadnych badań z niezależnych źródeł nie było, więc nie można niczego stwierdzić. To chyba oczywiste że kościelni poplecznicy nie przyznają, że to fałszywka...

_MARMX_

Niektórzy z badaczy byli zadeklarowanymi ateistami. Nie przeszkodziło im to w stwierdzeniu historycznej autentyczności Całunu.

zweistein

mozesz mi dac jakiś link, bo nie spotkałem się z tymi badaniami

_MARMX_

Poszukam, gdzieś to znajdę.

zweistein

Może to:
http://fakty.interia.pl/religia/news-jak-nauka-udowodnila-autentycznosc-calunu-t urynskiego,nId,950117
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/812341,Calun-turynski-i-jego-tajemnica

zweistein

Prosiłem o link do badań, a nie bardzo chaotycznych artykułów o nich.

Nie bez powodu nawet sam papież nie poleca powoływać się na całun jako autentyczny. Obrósł on mitami, a nigdy nie potwierdzono jego autentyczności

_MARMX_

No właśnie potwierdzono. Wyniki sa dosc jednoznaczne. Serio masz wrażenie ze papież nie uznaje Całunu za autentyczny?

_MARMX_

No cóż, ja swojego czasu, jeszcze nie tak dawno temu, czytałem na temat Całunu Turyńskiego.

Nie wyśmiej mnie teraz, ale sporo cennych i przydatnych informacji możesz zdobyć na Wikipedii. Ludzie krytykują tę witrynę, kiedy byłem w gimnazjum, gość od chemii (to był 2008 rok) powiedział, żebyśmy nie brali informacji z Wikipedii odrabiając pracę domową z chemii, ponieważ każdy może tam wejść i napisać sobie byle co np. "Dwutlenek węgla to jazda samochodem po Krakowie".

Może wtedy faktycznie tak było, ale teraz wygląda to tak, że wszelkie nieprawidłowości i nieścisłości w artykułach na dane tematy są podkreślane w zakładce "dyskusja" i na samej stronie artykułu jest zaznaczone np. "ten artykuł wymaga dopracowania/uzupełnienia" czy coś w tę deseń. No, poza tym są odnośniki i przypisy do dzieł naukowych albo popularnonaukowych.

Nie mam zamiaru zostawiać tutaj linków do onetów czy innych interii (chociaż doceniam, że kolega zweistein podjął się wysiłku i również starał się sprostować Twoje słowa), a mogę zachęcić do zapoznania się z następującymi treściami:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ca%C5%82un_Tury%C5%84ski - uważaj, bo artykuł wymaga zweryfikowania informacji i może zawierać nierzetelne źródła, aczkolwiek bardzo możliwe, że wszystkie opisywane tu badania przeprowadzono - generalnie istotne informacje na temat zgodności wizerunku i jego detali z opisem pasji w Ewangeliach, obraz "podwójny" (odciśnięty i ciała), oczywiście historię Całunu na zasadzie "w XV w. kupił go król w górach", bo to nie jest stricte związane z tym, co chcesz wiedzieć (oczywiście jeśli Cię ciekawi, to jasne, czemu nie;)), co ciekawe zbadanie pyłków roślin obecnych m.in. na nogach i głowie ("Autentyczność Całunu Turyńskiego badał też Avinoam Danin. Potwierdził wnioski Maxa Freia, że całun prawdopodobnie musiał pochodzić z Judei. Odkrył też na nim pyłki endemiczne dla obszaru Ziemi Świętej: czystka kreteńskiego, parolistu krzaczastego (gatunek kapara) oraz Gundelia tournefortii (gatunek krzewu ciernistego). Wszystkie one kwitną na wiosnę i nie występują razem nigdzie poza Judeą") <---- to jedna ciekawostka z wielu, do których odsyłam ;)

Co jeszcze? Technika wykonania, płótno rzeczywiście datuje się na czasy antyczne, ale sama technika wykonania nie była absolutnie możliwa do zastosowania w tamtych czasach i jeszcze przez wiele następnych stuleci, badania krwi również podtrzymują spójność, no i, co ciekawe, znaleziska śladów monet w oczodołach, które to wyraźnie mówią o tych konkretnych czasach, kiedy Jezus żył i nauczał (Jezus Nazarejczyk, Tyberiusz itd.).

I opcjonalnie:

http://www.calun.org/

http://badania.net/calun-turynski-przemilczane-fakty/

ocenił(a) film na 2
zweistein

A dlaczego nie odpisałeś akurat na komentarz Eweliny84? Całun może być autentyczny, ale to nie będzie potwierdzeniem, że bóg istnieje. Czyż nie?

skalp_el

Całun wydaje się jednak autentyczny. Czy z tego wynika istnienie Boga? Nie istnieją takie dowody, bo dowód to nauka, a wiara nauką być nie może.
Natomiast autentyczność Całunu to autentyczność Chrystusa, zaś okoliczności rejestracji jego wizerunku na płótnie są poza/ponad racjonalnym zrozumieniem.

_MARMX_

Całun Turyński?... Hmm
Ja mam silniejsze dowody.

Kris_de_bard

Zapraszam do demonstracji

_MARMX_

Co do Całunu Turyńskiego to o ile cię to naprawdę interesuje to opisał to świetnie Ian Wilson w książce "Całun Turyński" I z tego co pamiętam to Całun był badany przez naukowców którzy dostali próbki do swych badań

krzyche86

istnieje sporo dowodów że bóg nie istnieje, wystarczy zapoznać się z Biblią pełna absurdów, sprzeczności i jawnych bzdur księga

_MARMX_

Biblia nie moze byc dowodem na nieistnienie Boga. Nie te rejestry.

zweistein

jeśli mówimy o Jahwe to tak.

_MARMX_

Serio? A istnienie którego Biblia potwierdza?

zweistein

żadnego nie potwierdza, a zaprzecza istnieniu jahwe

_MARMX_

Dlaczego?

zweistein

M in. dlatego, że jest wewnętrznie sprzeczna a co za tym idzie niewiarygodna.

_MARMX_

Może ciut konkretniej?

_MARMX_

MarMX

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

grzes1962

A ja wiedziałem, bo mieszkam w pobliżu kościoła.

_MARMX_

Musi być sprzeczna żeby mogła być wiarygodna. Na tym polega wiara w odróżnieniu od nauki. Jak można wierzyć w coś co można udowodnić? 2+2=4 >> wierzysz w to czy wiesz że tak jest? Człowiek rozumny umie liczyć, idiota wierzy że jest 4. Cała idea wiary

alemamkaca

Jeśli jest sprzeczna to wiemy na 100%, że jest nieprawdziwa. Zgadzam się, że wiedza jest cenniejsza od wiary.

_MARMX_

Wiesz że ewolucja według Darwina jest prawdą - czy w to wierzysz? ;)

zweistein

Wiem to.

_MARMX_

Skąd możesz wiedzieć że ta teoria musi być prawdziwa? Ufasz że tak jest - czyli jednak wierzysz.

zweistein

Nikomu nie ufam, po prostu troche poczytałem, samemu sprawiłem i to wiem.

_MARMX_

Czyli poczytałeś i wiesz ze to jedynie teoria, nie pewnik? Jak wobec tego możesz być pewien że jest prawdziwa?

zweistein

Teoria naukowa to nie "tylko teoria". Dopiero odpowiednio udowodnione i zbadane hipotezy zyskują rangę teorii naukowych. Polecam poczytać co to znaczy, bo podajesz tutaj potoczne znaczenie.

_MARMX_

Teoria naukowa to nie pewnik - więc nie możesz twierdzić że wiesz z całą pewnością ze jest prawdziwa. Ufasz ze tak jest, ale od zaufania do wiary chyba wyraźnie bliżej niż do pewności.

zweistein

Jasne, że nie pewnik, ale nie ma niczego pewniejszego na tę chwilę niż obowiązująca teoria naukowa. Poza tym wiedzy absolutnej nie posiada nikt w żadnej sprawie, co nie oznacza, że każda nasze twierdzenie jest formą wiary.

_MARMX_

Skoro to nie pewnik, jak w końcu przyznałeś, skąd możesz mieć pewność, że ta TEORIA jest prawdziwa?
Twoje chełpliwe "wiem to" jest nieporozumieniem.

zweistein

Nic nie jest pewne, nawet to że żyjemy, ale trzeba coś zakładać żeby egzystować. Inaczej byśmy się wszyscy pozabijali.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones