Bóg nie umarł

God's Not Dead
2014
6,3 51 tys. ocen
6,3 10 1 50769
2,7 11 krytyków
Bóg nie umarł
powrót do forum filmu Bóg nie umarł

Film słaby

ocenił(a) film na 3

Ateizm przedstawiony jako zło pierwotne, którego przedstawicielem jest profesorek filozofii
FANATYK ateizmu. Filozofia to piekna dziedzina nauki, poniewaz kazdy moze ja tworzyć na
własną ręke. Wyzwala inwencje twórczą u ludzi co sprawia ze staraja sie samodzielnie myslec i
tworzyc. Dla mnie troche dziwna byla postawa profesorka ze kazał bez zastanowienia sie
wszystkim napisac ze bog nie zyje, ale ok... moze sa i takie przypadki. Przyszlo do debat. Po
pierwszej wygranej debacie w której zrównał chłopaka z ziemia, podszedl do niego by go ostrzec
zeby z nim nie zadzieral(SIC!), co było idiotyczne . Nastepnie "herkules" dziwi sie ze ktos
podwaza AUTORYTET NAUKOWY jakim jest Stephen Hawking. Naukowcy zdaja sobie sprawe z
tego ze nie są nieomylni i ich teoria moze zostac zastapiona przez inna, lepsza teorie, która lepiej
działa - w nauce chodzi o progres. Ostatnia debata wbiła mnie w fotel. Moralnosc bez boga nie
istnieje. KWINTESENCJA LUDzKIEJ GŁUPOTY. Dlaczego ? zasady moralne powinien miec
kazdy czlowiek niezaleznie od wiary i nimi się kierować. A jesli ktos ma z tym problem to
proponuje prosta zasade: Nie rób drugiemu co Tobie nie miłe. I bądz dobrym czlowiekiem.
Czlowiek, który jest dobry tylko dlatego ze boi sie boga i stara sie zachowywac przez to moralnie
dla mnie jest skończony. Jak przystalo na film prokatolicki ateista zostaje potracony - nie umiera
odrazu nie, nie. Wyznaje ze chce sie nawrocic i znow wierzyc w Jezusa. Wszyscy sie ciesza,
spiewaja, skacza. Ateista nie zyje. Dziekuje dobranoc.