PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119007}

Bękarty diabła

The Devil's Rejects
6,3 14 974
oceny
6,3 10 1 14974
6,5 8
ocen krytyków
Bękarty diabła
powrót do forum filmu Bękarty diabła

Dom 1000 trupów bardzo mi się podobał. Mimo iż film wałkował dosyć oklepany temat, to
podejście reżysera do tematu zasługuje na wyróżnienie. Dobre wykonanie, warstwa
artystyczna, postacie i klimat. Bękarty diabła mimo iż jest sequelem to mocno różni się stylem i
klimatem od pierwszej części. Film z klimatu rodem z Teksańskiej Masakry zamienił się w
nietypowy film drogi, klimatem dosyć zbliżonym do Urodzonych Morderców. Reżyser dobrze
podchodzi do tematu, film nadal szokuje przemocą i okrucieństwem, a to wszystko
zaserwowane niezłym czarnym humorem. Mimo wszystko brakowało mi tego chorego,
psychodelicznego i przegiętego klimatu znanego z Ho1000C. Mnie trochę drażniło, że tym
razem rodzinka stała się taka słaba i bezradna (oczywiście mam na myśli wątek z policją i
szeryfem) no i samo zakończenie. Nie to, że zakończenie było złe, ba było dobre i niebanalne,
jednak żal mi że to już nieodwracalny koniec naszej przygody z rodziną Firefla'ów.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Zgadzam się z tym, że film był dobry, jednak uważam, że jedynka była dużo gorsza. Może dlatego, że raziła typową groteską, za czym nie przepadam. Mi tam nie przypominał klimatem TMPM, jednak westernowy styl jakim zaszczycił Rob Zombie potwierdza jego geniusz. Osobiście byłam w sporym szoku, że film, który jest sequelem dość kiepskiej, w moim odczuciu, groteski, jest godnym polecenia horrorem. Obejrzałam go głównie ze względu na cudowną Sheri Moon, która talentem aktorskim depcze po piętach np. Nicholsonowi. Godne polecenia, naprawdę dobre kino.

Bates_2

Masz rację, że Dom 1000 trupów jest filmem kiczowatym, ale taki miał być. Nie miał on w żadnym razie zaskakiwać fabułą, aktorstwem, oryginalnością czy autentycznie straszyć. Ten film to hołd w stronę starych horrorów gore lat 70/80 i wg mnie bardzo dobrze to twórcom wyszło. Horrory do których odwołuje się Ho1000C zawsze były kiczowate, głupie, słabo zagrane, ale przy tym też obrzydliwe, szokujące, dziwne i zdrowo pokręcone.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Masz 100% racji, jednak napisałam, że w MOIM odczuciu film jest kiepski. Źle to brzmi, wiem, jednak pod żadnym pozorem nie chcę podważać Twojej opinii na temat Domu..., ja nie jestem fanką gore, a już na pewno groteski. Owszem są pewne perełki, np. Excision, który był genialny i ze smakiem (swoją drogą jeśli nie oglądałeś/aś bardzo polecam). Możliwe, że przesadziłam z tym kiepski, po prostu mi się nie podobał. Wolę ghost story, najlepiej gotyckie, czego niestety jest teraz bardzo mało. Jednak to nie zmienia faktu, że Dom... jest obowiązkową pozycją dla fanów gatunku i warto obejrzeć ze względu na talent reżysera, który potrafi zrobić coś z niczego, zwyczajnie ta pozycja nie była kierowana do mnie. Nie zgodzę się z Tobą jeżeli chodzi o aktorstwo, bo to akurat było na bardzo wysokim poziomie, zwłaszcza Sheri Moon, jak już wcześniej wspomniałam.

Pozdrawiam :)

Bates_2

Dzięki. Na pewno obejrzę, tym bardziej, że gra tam jeden z moich ulubionych aktorów Malcolm McDownel. Ja oglądam horrory w zależności od nastroju. Jak chcę się rozluźnić to włączę sobie porządne gore, ale kiedy chcę coś ambitniejszego, straszniejszego to puszczam ghost movie, bądź horror satanistyczny. Taki film jak Ho1000C nie da się ocenić obiektywnie, to film typu pokochasz albo znienawidzisz. Trzeba przede wszystkim lubić takie filmy na jakich Zombie dorastał. Ja bardzo lubię Dom 1000 trupów, ale nikomu nie mógł bym go polecić.

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

filmy Roba Zombie niewiele mają wspólnego z kinem gore, aczkolwiek fakt, są to cudne filmy...
pozdrawiam ;)

tomus1125

W sumie masz rację. Znaczy się, jego horrory można zaliczyć do gore, ale do dosyć "łagodnych". Debiut Roba podobał mi się z wielu powodów, ale nie do końca jako kino gore. Film od początku zapowiadał się jako jedna wielka masakra, ale w praktyce gore było stosunkowo nie wiele: raz widzimy w bardzo krótkiej scenie odcinanie ręki, skalpowanie nożyczkami, obdzieranie człowieka ze skóry i "pacjenta" dr. Satana z otwartą klatką piersiową i mózgiem. Dla przeciętnego widza takie sceny mogą szokować, ale wiadomo w zasadzie od początku, że film skierowany jest do miłośników gore, i dla nich gore może być za mało. Podobna sytuacja ma się w przypadku Bękartów diabła, ale jakoś tam nikt od początku nie kazał nastawiać się na wielkie gore. Bękarty pod paroma względami przypominają filmy Quentina Tarantino, co daje do zrozumienie, że należy się spodziewać sporej dawki przemocy, ale nie mocnego gore. Pierwsze Halloween Zombie było remakiem slashera, więc tam na sporą dawkę gore też nie powinno się nastawiać. Wg mnie najwięcej gore miało miejsce w ostatnim filmie Roba, czyli w drugiej części Halloween (wg mnie bardzo nie doceniany). Trup ściela się gęsto, ludzie giną na wiele różnych sposobów, a krwi jest sporo na ekranie. Widzimy np: jak Michael odcina i miażdży ludziom głowy, w bestialski sposób zarzyna wszystkich nożem (on nie pchnie raz precyzyjnie nożem jak z filmu Carpentera, on pcha nim tak długo aż zmiksuje wszystkie kości i wnętrzności) i zabija za pomocą wszelkich elementów otoczenia.

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

heheh
chyba bd musiał zobaczyć...
a co do takiego porządnego gore to polecam przejrzeć mojego bloga - mam nadzieję że znajdziesz coś dla siebie ( skoro ustaliliśmy że takie filmy lubisz ;)

tomus1125

Masz na myśli "Cosik o mnie"? Połowa wymienionych filmów też są moimi ulubionymi ;). Parę tytułów gore kojarzę, ale szczerze mówiąc nie wszystkie mnie interesują. Bardzo lubię gore, ale z jakąś konkretną fabułą (nawet prostą jak konstrukcja cepa) i bohaterami. Serię Martwe zło uwielbiam za Asha, Teksańską Masakrę za Leatherface'a, nawet Ludzka Stonoga 2 mi się podobała ze względu na głównego bohatera.

szmyrgiel

Halloween II Roba Zombie polecam, o ile nie jesteś zapalonym fanem serii Carpentera i bardzo cenisz styl Zombie. Film ma bardzo niewiele wspólnego z pierwowzorem, wprowadza od siebie wiele (wg mnie wręcz innowacyjnych) rozwiązań. Film jest co prawda bardzo krwawym slasherem o zamaskowanym psychopacie, ale również stara się być czymś bardziej ambitnym, np mamy tutaj dosyć sporo elementów psychologicznych przepełnionych symbolikami.

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

miałem na myśli tę drugą notkę...
Halloween zobaczę na pewno :)

tomus1125

Obejrzałem tą drugą listę. No, tego się nie spodziewałem. O Serbskim filmie i Salo to ja słyszałem, ale nic o tym pierwszym tytule. Je nie jestem, aż takim koneserem gatunku, ale myślę, że do gustu mógł by Ci się przypaść Cannibal Holocaust oraz Kaligula (chociaż jestem pewien, że już widziałeś).

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

za Kaligulę dopiero się zabieram...
subconscious cruelty to naprawdę porządne przegięcie.
do końca dnia po jego obejrzeniu nie mogłem już zebrać myśli

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones