jedynka byla beznadziejna - schiza, bla bla i ok, ale dr Satan to bylo jedno wielkie wtf...
zupelnie ni w 5 ni w 50.
w 'devil's rejects' jest juz lepiej - fabula i wydarzenia trzymaja sie kupy. krwawy, ale to
wiadomo - Rob Zombie.
moge dac nawet 6/10 (przy czym 'dom 1000 trupow' to co najwyzej 4/10)