Dlaczego właściwie Landa zamordował Bridget von Hammersmarck? I tak planował zdradzić Hitlera, więc mógł ją oszczędzić, a skoro chciał ją zabić, to mógł równie dobrze zostawić ją w eksplodującym kinie
Hitlera planował zdradzić z dwóch powodów:
po pierwsze jako osoba z wielkim ego upajał się myślą o tym że losy wojny zależą od niego samego i trzyma wszystko w garści
po drugie... pewnie przeczuwał że wojna jest przegrana i miał okazję uciec do Ameryki
A kobitę zabił bo zwyczajnie nie cierpiał zdrajców ( sam nim oczywiście był ale taka schizofrenia to nic dziwnego u takich kanalii)
Teraz sam już do tego doszedłem i myślę, że było inaczej. Landa gardził nazizmem, widać to było w rozmowie z Rainem. Przewidywał jego upadek i czekał na dobrą okazję, żeby zmienić stronę. Wykorzystał ją, kiedy się nadarzyła, ale obecność Bridget von Hammersmarck nastręczała pewnych trudności. Była gwiazdą kina, do tego pomysłodawczynią całej operacji. Po wszystkim cała zasługa - przynajmniej medialna, co też jest ważne - zostałaby pewnie przypisana jej. On sam, będąc niemieckim pułkownikiem, zostałby prawdopodobnie stracony. Musiał więc pozbyć się Hammersmarck, żeby móc wykreować się na twórcę całej operacji.
niech ginie...
Archie: przeszkadza nam Pan
Major: niech Pani to osądzi
Bridget: nie, nie przeszkadza Pan
strzelanina...
to jej wina ;)
Moim zdaniem dobrze, że zginęła. Zabiła z zimną krwią tego Niemca w barze, który chciał się poddać.