[SPOJLER] Kto nie oglądał niech nie wchodzi !! Jak myślicie co napisała Japonka na karteczce temu policjantowi. Mi się wydaje że to może być to, ze matka popełniła samobójstwo przez nią. Może Japonka sypiała ze swym ojcem??
Wskazuje na to:
1. Zachowanie Ojca po wejściu na balkon w scenie końcowej i brak zaskoczenia na widok nagiej córki :/
2. Na początku wątku "japońskiego", kiedy to po przegranym meczu jedna koleżanka mówi "Bo nikt jej nigdy nie dogodził" i niewiem kto to powiedział "Może jej dogodzi twój ojciec", co też by wskazywało na to że spała ze swym Ojcem, a matka widząc to palnęła sobie w główke ??
A może jeszcze coś innego ?? Proponujcie !!
POZDRAWIAM !!!
W sumie masz racje moze to być akurat to :D ale nie było do końca wyjaśnienia w tym jak ten Japończyk czytał tom kartke nie zrobiło to na nim żadnego wrazenia jakby przeczuwał co tam jest napisane :D moze przepraszaław nim za swój wybryk;)
Moze napisala mu jakies osobiste podziękowania i przeprosiny. Podziękowania za to ze chociaz przez chwile nie czuła sie osamotniona, a przeprosiny za wlasne zachowanie...co do twoich wysnuć Zdrojku to bardzo mozliwe ze tak wlasnie bylo ;)
Pozdrawiam
Wasze spekulacje są naprawde bardzo... dziwne. Naprawde zdajecie się bardzo odbiegać od głónego wątku w tym episodzie? A było nim pokazanie jak jest ona odrzucana przez innych ludzi, tzw "zdrowych" (sama powiedziała, że patrzą na nią jak na "potwora"). Jest głucha i niema i nikt nie chce z nią utrzymać bliższego kontaktu, a jeśli już to raczej nie przywiązuje do niej zbytniej uwagi co można było zobaczyć jak spotkała chłoptasiów z Whiskey i pigułami. W swoim liście opisała swoje uczucia, jaka czuje się odrzucona, nienawidzi samej siebie i chce odebrać sobie życie. Co też próbuje zrobić ale w końcu nie zdobywa się na odwage. Opowiedziała policjantowi o samobójstwie matki, ale powiedziała że rzuciła się z balkonu a nie, że zastrzeliła. Straciła matke w tak młodym wieku, doznała szoku bo w koncu ją sama znalazła martwą. Dorastała bez osoby z której może brać przykład, która by była jej przewodnikiem i kompanem w jej stawaniu się kobietą. Mogła też w głębi się obwiniać, że matka zabiła sie bo nie mogła znieść, że jej jedyne dziecko jest kaleką. Widzimy ją na końcu jak stoi na balkonie przy barierce a jej ojciec jest zszokowany (japończycy ukazują uczucia bardzo oszczędnie), można było po nim dostrzec, że kiedy wychodził na balkon wyobrażał sobie najgorsze. (był zdziwiony dlaczego policjant powiedział, że jego żona skoczyła z balkonu). Pozatym Japończycy są narodem który posiada bardzo wysoką liczbe popełnianych samobójstw, jedną z największych na świecie. Jest to zakorzenione w ich kulturze, że, kiedy traci się honor trzeba odebrać sobie życie bo jest to jedyne słuszne wyjście. Te idee wciąż były bardzo aktualne podczas drugiej wojy światowej. Cały naród był gotów na "samobójczą" obronę swojego kraju, gdyby cesarz nie ogłosił poddania się to Bóg jeden wie, że byli by zdolni do takiej "ofiary" Zresztą po kapitulacji Japonii ponad 500 oficerów popełniło "sepuku" (nie pamiętam dokładnie jak to się pisze).
Tu chodzi o motyw wewnętrznego cierpienia które jest spowodowane poczuciem odrzucenia, a zarazem takiej potrzeby bliskości (widać, że jest samotna i "pragnie" prawie każdego męszczyzne którego spotyka, najpierw ten knypek w barze, potem ten któremu pokazywała "włochatego potwora", potem oficer policji, potem ten od whiskey i "dropsów") bliskiego kontaktu fizycznego, i nie dlatego, że jest jakąś nimfomanką ale dlatego, że pragnie zaznać ciepła i poczuć, że jest chciana.
Motyw stosunków seksualnych z własnym ojcem który spowodował samobójstwo matki... błagam... :(
P.S To jest tylko moje zdanie, oparte na takiej,, pewnego rodzaj, "analizie psychologicznej" bohaterki. Można się niezgadzać, krytyka i kontr-argumenty mile widzane :)
Wiesz, to jest najbardziej prawdopodobna wersja, ale w filmie nie jest to jednoznacznie powiedziane. Nie jest wyłożona kawa na ławę, a więc można różne historie przypuszczać. Mi jako pierwsza nasunęła się ta i dlatego ją napisałem. Dziękuję Tobie za napisanie swojego zdania na ten temat, bo przecież o to mi chodziło (co widać w tytule postu) żeby FilmWebowicze wyrażali swoje opinie na ten temat !!
POZDRAWIAM !!!
Całkowicie się zgadzam z Twoją interpretacją. Japonka chciała popełnić samobójstwo, ponieważ nie mogła znieść poczucia odrzucenia, istnienia na marginesie społeczeństwa, co było wynikiem jej upośledzenia. Czuła sie po prostu skrajnie samotna, opuszczona, zdradzona nawet przez przyjaciółkę, która całowała się na dyskotece z chłopakiem, który jej się podobał.
Wersja z molestowaniem seksualnym przez ojca raczej nie wchodzi tu w rachubę. Gdyby tak było, w ostatniej scenie bohaterka nie szukałaby w nim pociechy. Widać było, że mu ufa.
Pozdrawiam.
"Sypiała z własnym ojcem".... Bez komentarza, nie rozumiem, jak w ogóle można wyciągnąć taki wniosek... Aż mnie zatkało przez moment.
Zgadzam się z opinią Woolfa w 100%.
Moja interpretacja jest nader zbieżna, więc kontrargumentów nie wnoszę.
Zastanawiam się tylko, czy kolega "zdrojek" nieświadomie spłycił kwestię notatki na kartce, przeinterpretował ją w sposób wręcz zadziwiający, czy to jedynie tania prowokacyjka, hmmm.
Tak czy inaczej przychylam się do wypowiedzi wolfwood'a.