Jesli macie podobny problem jak ta japonka z filmu to przesylajcie do mnie swoje oferty ze zdjeciem :):):). Co do filmu to wydaje mi sie ze jest on gorszy od amores peros ale lepszy od 21 gram. Nie do konca wiem czy to zasluga scenariusza czy rezyserii, w kazdym razie dziwi mnie troche ze gosc kreci swoj trzeci film, w zasadzie taki sam jak dwa poprzednie. Z drugiej jednak strony podoba mi sie to na tyle, ze chetnie obejrze czwarty. Jak zwylke klimatyczna muzyka Gustavo Santaolallay dodaje filmowi klimatu, tak wiec coz... Polecam.