Historia wyjściowa jest
ok, ale całość rozciągnięta nieznośnie w czasie.
Do tego poprawność polityczna wręcz sie przelewa z
ekranu.
Coś sie dzieje ale aktorzy są zagubieni i
oprócz sekwencji japońskich i młodszego chłopaka
reszta żenada.
Szkoda pieniędzy i czasu.
M