Swietnie przemyslane ujecia. Film jak to dramat - smutny ale nie tak, ze ci przykro tylko raczej refleksyjny i stresujacy jednoczesnie.
Takiego nerwa w brzuchu w czasie ogladania nie mialem od czasu "Maria łaski pełna" ... rewelacja aha a scena gdy głuchoniema japonka wchodzi na dyskoteke jest genialna! polecam!!!