z jak wieloma ludźmi łączą nas różne czynności: te prozaiczne i te bardzo skomplikowane/bardzo niebezpieczne.
film zasługuje na tzw. owacje na stojąco. na początku myślałam, że tych historii nie da się w żaden sposób połączyć. a jednak. i połączenie to okazało się mistrzowskie.
urzekł mnie wątek Japonki. głuchoniema dziewczyna wkracza w dorosły świat, a dla wielu jest potworem, którego trzeba ominąć, bo inność rodzi złość.
świetna muzyka, bardzo dobre zdjęcia. i Alejandro nie zawiódł. 10/10.
Zgadzam się.
W tym filmie można zobaczyć, że nasze życie jest również częścią cudzego życia, że nasze losy nieustannie wzajemnie się przeplatają, przynosząc innym dobro albo lawinę nieszczęść.
Film dla mnie jest wybitny.
Kazio Marcinkiewicz odpowiedziałby tylko " exactly ". Oczywiście ,jako że nie jestem Kaziem Marcinkiewiczem, pozwole się nie zgodzić z tym, że film był wybitny.Nie był i nie jest wybitny.Jest zaledwie bardzo dobry.
Ok :) rozumiem. Doceniam twoj gust:) Po prostu oceniajac film dalem jednak 9 tke, a nie 10 tke , gdyz i tak 9 tka wydaje mi sie byc najwyzsza z filmowych ocen jesli chodzi o ten film. Dlatego napisalem ze film zaledwie bardzo dobry.
A ja się podpisuję. Film zabawia się naszymi emocjami jak szalony. Dla mnie geniusz.
dla mnie 10/10. Uwielbiam takie filmy, muzyka ( Lisa Gerrard ) + zdjecia i swietne aktorstwo, Niesamowite refleksje nasnowaja sie na mysl po obejrzeniu. Najlepszy wątek dla mnie to historia 2 marokanskich braci...
polecam w 100%
Tak, historia tych dwóch chłopaków jest niezwykła. To niesamowite, że w te role (jak zresztą większość zagranych w Maroku) wcielili się totalni amatorzy, chłopcy, którzy nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z kamerą. Wypadli rewelacyjnie. Zresztą wszyscy aktorzy w tym filmie według mnie zagrali mistrzowsko.