Reżyser doskonale prowadzi widza po meandrach ludzkiej psychiki, pokazuje właściwie w sposób bardzo naturalny sceny, które mogły wydarzyć się każdemu każdego dnia. Ale z drugiej strony sami wiele spraw sobie komplikujemy, jednocześnie ludzie obok nas często zawodzą... geniusz reżysera: pokazanie bez zbędnego moralizowania scen z życia wziętych...
prowadzi widza po meandrach ludzkiej psychiki??? Pokazuje w sposob naturalny sceny ktore mogly sie wydarzyc kazdego dnia?? wez sie ogarnij i co w nim takiego wielkiego, ze oceniasz ten nudny film jako arcydzielo??
Zaraz nakrece film na komorce jak moja siostra robi herbate albo jak moj pies robi kupe na trawniku i co w sumie to tez scena z zycia wzieta. I co dasz mi 10/10?? ajjjj..... wkurza mnie te forum przez takich ludzi jak ty:/
Każdy Tworku ma całkiem inne doświadczenia i emocje jakie towarzysza poszczególnym scenom. Wynika to z przeżyć w swoim życiu których jesteś bohaterem... tak więc jednego wzruszają przeżycia Hoffmana z Absolwenta a drugiego Cate Blanchet z Babel, każdy ma wolną wolę, film został wysoko oceniony przez krytyków za walory artystyczne, i ja również oceniam go wysoko, zagrał na moich czułych strunach...
pozdrawiam
"film został wysoko oceniony przez krytyków za walory artystyczne"
Ja na krytyke nie patrze, w sumie dziwne, ze "Doskonaly swiat", ktory jest najlepszym dramatem wszechczasow, w ogole na ciebie nie wplynal ( no sorry 1/10 to lekkie przegiecie ) No ale jak tu twierdzisz "kazdy ma wolna wole" Ok masz prawo dac 10/10 filmowi, do ktorego podchodzisz osobiscie, mimo ze niektorym moze sie wydawac nudny i bezsensowny. Ale zeby kaleczyc takie dzielo jak "Doskonaly swiat"?? Nie czaje cie za bardzo...
P.S
A do Pily tez podchodzisz emocjonalnie??? Takze zagrala na twoich czulych strunach??
Zima300 masz racje kazdy nadaje i odbiera inne częstotliwości
Film w przeciwieństwie do twojej urody przelecial mi obok głowy ;P
A ja z autorką teamatu zgadzam się i w zasadzie trochę mi żal ludzi, którzy nie potrafią dostrzec piękna w takich filmach. Bo według mnie dużo tracą. Bardzo się cieszę, że go obejrzałam, nie zrażając się opiniami typi "wynudziłem się".
Ten film ma w sobie jakąż niezwykłą magię. Pokazuje człowieka i jego uczucia; pokazuje miłość, radość , samotność, cierpienie, strach. W pięciu językach i czterech różnych miejscach na świecie. Wszędzie jednakowo ludzie potrzebują bliskości i zrozumienia.