Hmm jakby go tu ocenić 6/10 brzmi ok . Żeby nie powtarzać wcześniejszych opinii dodam że w moim przypadku najbardziej wkurzały mnie niedomówienia i przede wszystkim drentwa gra Mélanie Thierry w roli "Auory " oraz bezsensowne zakończenie , niby czemu Wielka Kapłanka tak ot przestała szukać swego jak ona to nazwała "cudu" , znudziło się jej czy co ?? . Podsumowujac:
* -1 za montaż
* -1 za zakończenie
* -1 za grę aktorską Melanie
* -1 za nielogiczności fabuły