Allen osiągnął tutaj szczyt inteligentnego humoru z wieloma doskonałymi nawiązaniami!
Masz rację, redakcja się nie połapała (albo połapała, ale zdezerterowała), a inni śmichy-chichy spoczęli na śmichach-chichach. To jest proroczy film, wystarczy podłożyć dzieje następnych lat.