błędy w filmie

Kiedy Fielding proponuje Nancy żeberka, trzyma swoją dłoń na kołnierzyku. W następnym ujęciu ta sama ręka znajduje się u jego boku.

miejsce kręcenia

Film był kręcony w Nowym Jorku (Nowy Jork, USA) oraz w Portoryko.

pozostałe

Hymn rebelii jest taki sam jak w innym filmie Allena, "Śpioch".

Podczas wywiadu Woody Allen został zapytany o to, dlaczego nazwał swój film "Bananas". Odpowiedział: "Ponieważ nie ma w nim żadnych bananów".

Zgodnie z biografią Erica Laxa muzycy, podczas sceny jedzenia obiadu w domu generała Vargasa, mieli naprawdę grać na instrumentach. Jednak wypożyczone instrumenty nie dojechały na czas i Allen zamiast czekać zdecydował, że udawanie gry będzie lepiej pasowało do atmosfery filmu.

Większość scen w filmie została zaimprowizowana. Kiedy Allen poczuł, że znalazł właściwe ujęcie, przechodził do następnego.

Udająca prawdziwą telewizyjna reklama nowotestamentowych papierosów, która pojawia się w filmie spowodowała, że został on potępiony przez Kościół Katolicki.

Kiedy buntownicy obserwują Esposito, który wygłasza swoje pierwsze przemówienie jako nowy Prezydent, Fielding zadaje pytanie: "Jakie jest hiszpańskie słowo określające kaftan bezpieczeństwa?". Pada odpowiedź: "camisa de fuerza" bądź dosłownie "mocna koszula" lub "koszula mocy".

Kiedy Fielding prowadzi swojego volkswagena i rozmawia, jest ujęcie w którym jego usta wyraźnie się nie poruszają.

Początkowo Allen zakończyć miał film spektakularną sceną pościgu za Fieldingiem Mellishem. Niestety... producenci nie dali mu na to pieniędzy. Zdecydował się więc na finał dużo tańszy - proces głównego bohatera.