Do wielokrotnego obejrzenia... Oglądam go właśnie po raz czwarty. Wciągająca, wielowątkowa,
trzymająca w napięciu, wzruszająca, niepozbawiona ciepła i dyskretnego humoru opowieść. Do
tego piękne krajobrazy Bretanii i wspaniała scenografia przenosząca widza do Francji sprzed
prawie stu lat.