Film lepszy , niż Krwawa hrabina . Gdzie z góry założono, że Elżbieta , wręcz pożerała swoje ofiary . Tu
przynajmniej , w miarę obiektywnie , została przedstawiona historia Batory . Nie wiemy na 100 % jaka była
prawda i już się nie dowiemy . Ten film niczego nam nie narzuca , Batory była osądzona i skazana . Ale nie
było żadnej sceny która jasno i klarownie .Ukazuje jej okrucieństwo , wygląda to bardziej na spisek . Nad
resztą ,można tylko snuć refleksje . Zabijała nie zabijała ? W to , że piła krew i kąpała się w niej . Nie ma co
wierzyć , bo to legenda .
Ciekawe czy, książka o Elżbiecie Batory jest ogólnie dostępna . Czy trzeba się naszukać by ją zdobyć .