Za to wiele golizny, rzucania mięsem, trupów, zupełnie nie jak Batman do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Poza tym oglądało się całkiem dobrze.
Po za tym film był kierowany raczej do widzów dojrzałych i bardziej przystosowanych emocjonalnie, a nie smarkaczy.
To nie jest film o batmanie