Animacja Japońska jest świetna, ale jeżeli zrobią skośnego Batmana i dowalą te wszystkie drżące wargi, połyskujące oczy, pozy jak w brazyliskim serialu to nie niech was szlag, amerykanie!
tu się akurat nie ma o co bać, Yoshiaki Kawajiri(koniecznie obejrzyjcie Ninja Scrolla!) ma swój własny styl i z tego co widać to on miał największy wpływ na to jak film wygląda,a w scenariuszu widzę że palce maczali Greg Rucka(koniecznie przeczytajcie Whiteout!) i Brian Azzarello(koniecznie przeczytajcie Batman:Broken City!),a za tych dwóch panów dałbym sobie uciąć nogę,będzie dobrze!!!