Jedyne znośne opowiadanie to 'Working through pain'. Oczywiście jest znośne ale tylko tyle. I to opowiadanie oceniam na 7/10. Resztę filmu na 1/10.
Widać tutaj rękę producentów Batman Begins i The dark Knight. Tragedią jest to co sie teraz wyprawia z Batmanem. Nolan i producenci jego filmów robią rozrywkę dla chołoty...
Janko ja tak patrze na twoje komenty i muszę przyznać, że niezłą prowokację wszędzie robisz:) Wystarczy spojrzeć na oceny filmów u Ciebie - oceny 10 mają tam filmy ze wszystkich gatunków, zdecydowana większość z nich jest otoczona jakimś kultem itd. Poza tym Twoje wypowiedzi można rozumieć w sposób dwojaki i jak na prowokację masz u mnie 10/10:)
Widzisz kolego...jeśli ktoś jest bezkompromisowy i obstaje jednocześnie przy prawdzie, to wydaję się kontrowersyjny. Sokratesa za to skazali na Śmierć, Jezusa ukrzyżowali, Girolamo Savonarola' e spalili na stosie. Inna sprawa, że w moich wypowiedziach znajduje się (czasami) ironia czy specjalne niedopowiedzenie...ale przede wszystkim znajduje się mocne, przemyślane stanowisko, na konkretny temat.
Tak więc pomagam biednym istotom dojżeć prawdę. Kilka osób dzięki mojej skromnej pomocy zmieniło zdanie (na filmwebie choćby na temat TDK).
Rozwiń swoją wypowiedz bo to jest dwuznaczne i nie wiem o co ci konkretnie chodzi:
'...u Ciebie - oceny 10 mają tam filmy ze wszystkich gatunków, zdecydowana większość z nich jest otoczona jakimś kultem itd.'
Ps
Jedyną rzeczą jaką staram się sprowokować, to włączenie myślenia u ludzi. Po za 'tym', moje posty są całkowicie pozbawione prowokacji.
Niestety jeśli posługujesz się absolutami to samo w sobie prowokuje ludzi. Ludzi można podzielić na tych za, przeciw bądź wstrzymujących się od głosu. Cokolwiek napiszesz będziesz narażony na krytykę pozostałych.
Jesteś przekonany o prawdzie i jej bronisz. Twoi "przeciwnicy" są przekonani do "swoich" prawd. I tak koło się zamyka.
Ech...Janko i tutaj? Ty człowieku myślisz w tak wąskim zakresie, że lepiej nie prowokuj innych do myślenia. Radze byś trochę poszerzył horyzonty.
Ależ nie da się już bardziej poszerzyć horyzontów moich zainteresowań - bo obejmują one, cały wszechświat. Jeśli pomimo tego, chciałbym to zrobić, to nastąpiłby wielki wybuch i wszystko zostałoby zniszczone. Następnie wszystko zaczęłoby się od nowa. Wiem o czym mówię, bo już kilka razy tego próbowałem. Ostatnio jakieś 15 miliardów lat temu, czego owocem jest współczesny wszechświat.