Przez większą część filmu widziałam tylko... ciemność. Rozumiem, że film o człowieku nietoperzu musi mieć w sobie mrok,ale nie bez przesady.Czasem musiałam się zastanawiać co się dzieje na ekranie.A może reżyser chciał przez to uniknąć krwawych scen... Ogólnie czuję trochę rozczarowanie.O wiele bardziej podobały mi się starsze części Batmana.A tu?Przecież wiadomo było, że to Joker zabił rodziców Wayna,więc po co to znowu wałkować i wyjaśniać?efekty też super nie zachwycają,no może tylko ostatnie pół godziny filmu wciąga.
Mam nadzieję, że zwolennicy się na mnie nie obrażą, ale ogólnie film jest kiepski i .... ciemno go widzę.
Fuhrerin
pytanie podstawowe komp czy kino? aha i poraz tysieczny powtarzam rodzicow nie zabija joker tylko zwykly zlodziejaszek tak jest w komiksie !:P
No komp i to wersja nagrana w kinie...Czesem nawet jakieś ludziki przełażące było widać....
to prosze nie oceniaj tego filmu po kinowce ,ja zrobilem tak samo nie mogac sie doczekac do premiery lecz rowniez poszedlem do kina i film okazal sie nietylko o wieleeeee lepszy a takze o wiele dluzszy(w wersji na kompa obcieli z pol godzinki:P) i jest naprawde znakomity :)
p.s dobre filmy tylko w kinie!!
No cóż mam zrobić jeśli najbliższe kino jest oddalone o ok.35km?Spacerek chyba odpada...Po drugie jest to kino gdzie wyświetlają mało filmów.Cinema City jest w Toruniu, ale to jest aż 60 km od mojego miejsca zamieszkania!I weź tu miej człowieku dostęp do kultury, gdy mieszkasz na wsi?!?!?!
Nie pisz więc, że film jest "ciemny" skoro oglądałeś go na kompie, bo w kinie-zapewniam cię- wygląda dziesięć razy lepiej.
Współczuje ci, szczególnie, bo ja od kina ma 10 minut z buta.... ;)
Trzeba bylo ciemne okulary zdjac.
Przykro, ze tak daleko do kina, ale ja bym chyba nie ogladal kinowek, nawet jezeli bym mial tego filmu nigdy nie obejrzec.