Już trochę dawno oglądałem Początek, ale ktoś mi może przypomnieć jak Crane przeżył? Czy on czasem nie dostał dużej dawki tej swojej substancji? Była ona większa niż ta, która dostała Rachel. Ktoś mu dał antidotum czy co?:P
To chyba nie było do końca wyjaśnione. Ale pojawia się on w Mrocznym Rycerzu, więc musiał ktoś mu podać to antidotum.
Nie zostało to wyjaśnione, jednak ktoś taki jak Crane na pewno miał skonstruowane antidotum na swój specyfik. Poza tym Crane pojawia się gościnnie w dwóch następnych częściach Batmana nakręconych przez Nolana ;)
Pamiętasz scenę na parkingu? To była scena zaraz po napadzie na bank dokonanym przez Jokera. Praktycznie początek filmu.
No w sumie nie taki moment- najpierw porozmawiał chwilę z Czeczenem, potem odurzył jednego z naśladowców Batmana, potem uciekał samochodem i na koniec zamienił 2 słowa z Batmanem ;)
A później pojawił się chyba jako piesek Jokera, a po sfingowanej śmierci Gordona był przesłuchiwany przez Denta.Wtedy Batman zabrał jego monetę :P
Nie, to nie był Crane. Strach na wróble pojawił się w scenie na początku, na prakingu i w Mrocznym Rycerzu Powstaje jak robił za siędziego :D pod koniec.