Batman - Początek
Batman Begins
2005
powrót do forum filmu Batman - Początek 
użytkownik usunięty
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że jestem wielkim miłośnikiem Batmana. A teraz do rzeczy. W filmie brakowało mi:
1) MUZYKI Danny'ego Elfmana (niestety to, co stworzył duet Howard & Zimmer nie przemawia do mnie zupełnie);
2) KLIMATU z dwóch pierwszych burtonowskich części;
3) CZARNEGO CHARAKTERU, który byłby wyraźnie zarysowany i wnoszący coś do filmu (patrz Jack Nicholson jako Joker);
4) LASECZKI upiększającej ekran (patrz Nicole Kidman, Katie Holmes niestety nie ma "tego czegoś");
5) a przede wszystkim brakowało mi... Batmana, tak, właśnie Batmana, który zeskakuje z dachu, spuszcza wpier... bandytom, wzbudza strach, jest wyraźnie ponad wszystkich. Niestety, w filmie Nolana nie czuje się tej legendy towarzyszącej Mrocznemu Rycerzowi. Być może jest to wina chaotycznego montażu, przez który podczas walk gówno widać.
Jednak pomimo wszystkich tych drobnych niedogodności, film obejrzałem z przyjemnością i zdecydowanie nie zawacham się go polecić każdemu. Oczywiście wcześniej będę gorąco zachęcał do zapoznania się z wizją Tima Burtona, która mi osobiście bardziej przypadła do gustu. Na to, co stworzył Joel Schumacher spuśćmy zasłonę milczenia... Reasumując, "Batman- Początek" to z pewnością dobre kino rozrywkowe z solidną dawką efektów specjalnych. Ja jednak spodziewałem się czegoś więcej.
też jestem miłośnikiem batmana :)
a co do twoich zarzutów:
1 - muzyka elfmana była zespolona z burtonowską wizją Batmana. Jako że Początek jest filmem oddzilenym, nie należacym do tamtej serii to i muzyka elfmana byłaby tu nie na miejscu (choć trzeba przyznać że była lepsza niż to co prezentuje Zimmer i Newton Howard
2 - klimat z dwóch pierwszych częci był specyficzny bo Burtonowski. Tyle że akurat klimat Początku jest bardziej zbliżony dotego co było w komiksach (które swego czasu zbierałem i jeszcze z 30 sztuk mi się uchowało)
3 - niby racja, ale tu był przynajmniej wyraźnie zarysowany główny bohater - w końcu jest film o Batmanie a nie o jego wrogach
4 - akurat w filomie o batmanie laseczki nie są chyba najważniejsze :P
(ale mogli dac jakąś inną :D)
5 - absolutnie się nie zgadzam. uważam że pod tym względem było lepiej niż w starszych filmach o batmanie.
i na koniec - spodziewałem się po tym filmie dużo dobrego...ale nie aż tyle :)