Angielski: I'm Batman.
Polski: Jestem Batman.
Czeski: Ja sem Nietoperek :D
Heh, niestety o tylko wymysł Polaków, nabijających się z czeskiego języka. Batman po czesku to również Batman. Podobne bzdury to: dachový obsranec jako gołąb czy Extra pánek jako Superman. Co śmieszne nawet na moich studiach podawane były te bzdury jako prawdziwe, na wykładzie o podobieństwach językowych xD
Nie zapominajcie o filmie Terminator: "Elektronicky mordulec" ;p
W Polsce było "Elektroniczny morderca"
Poziom tłumaczy - bezcenny:)
"Orbitowanie bez cukru " i tak przebija wszystko
Albo "Wirujący seks" :D
Najlepsze jest że Czesi mają dwa razy tyle dowcipów o naszym języku co my o ich
pękłem
penknełem sie pisze.... można penc ze śmiechu
Batman po polsku to człowiek nietoperz :)
a po czesku ludek netoperek