Wg mnie ten film to przykład jak powinno się kręcić filmy o superbohaterach. Tim Burton stworzył tutaj Batmana idealnego. Może i jestem w mniejszości, ale wolę te dwa filmy od Nolanowskiej trylogii (którą też bardzo lubię). Wg mnie Burton miał lepszą muzykę, scenografię, rekwizyty, odtwórcę głównej roli oraz dziewczynę...
więceji ojciec wypożyczył ten film w wypożyczali kaset video.Jeszcze wtedy była mania
gum do żucia z naklejkami od tego filmu,a sam już zaczynałem czytać komiksy o Batmanie.
Film w tamtym czasie zrobił na mnie ogromne wrażenie.Ale z oczu dorosłego faceta już nie,ale nadal mamy do czynienia z dobrą adaptacją komiksową.
ale który wam osobiście się podoba Bez zbędnych wyjaśnień wpisujcie tylko nazwisko
Ja zaczynam- zdecydowanie Nolan
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie dlaczego mówi się [ supermen , spajdermen ] - wymawiane z angielska, ale [ batman] - czytane po polsku. Czy ktoś wie coś na ten temat?
wg mnie to majstersztyk filmowego komiksu, rewelacyjna scenografia, postacie mocno przerysowane, doskonałe, idealne; scenografia zbudowana i narysowana co nadaje niesamowicie komiksowy klimat filmowi; kino gangsterskie połączone ze światem superbohaterów
Jestem świadom wszystkich plusów jakie posiada ten film, tz. kapitalny neogotycki design Gotham, genialna muzyka Elfmana, klimat i szarżujący Nicholson. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że powyższe plusy (a zwłaszcza Joker) "roztapiają" Batmana jako bohatera opowieści. Mimo wszelkich zalet jest to przerost formy nad...
....w niektórych filmach. Ja nie jestem znawcą Batmana z komiksów co może byc z kolei moim atutem przy ocenie filmu. Film ten ma klimat , scenografię, niezły wóz Batmana ( nawet po tylu latach robic może wrażenie ) ale ma mniej głębi , mniej treści, mniej dobrej gry aktorskiej niż dzieła Nolana. To oczywiście kwestia...
więcejZe wszystkich nakręconych. Powiem więcej,to moja ulubiona adaptacja komiksu ever (może "Superman" z Reeve'em) Joker-Nicholson-najlepiej odegrana,komiksowa postac w historii. Humor,klimat,fabuła,slowem-Perełka.
Zgadzam się z tym, że Leadger jest lepszy od Nicholsona, ale czasem mnie denerwuje, że przez to wielu twierdzi, że Joker Nicholsona jest beznadziejny. Ja oboma interpretacjami tej postaci jestem do dziś zachwycona.
W tej części jest chyba najlepszy Joker ze wszystkich filmów o Batmanie :D Ta scena w muzeum
jest świetna i ogólnie postać jest jak najbardziej SZALONA :D
PS Oczywiście nic nie mam do Jokera z "Mrocznego Rycerza" - on też był super, choć wolę tego tu ;))
Keaton, Nicholson - rewelacyjni w swoich komiksowych rolach (choć to drugi najlepszy Joker). Gęsty, mroczny klimat. Świetny.
Obejrzalem po 30 lat od premiery.Ocenilem na 5,nie naleze do osob z uprzedzeniami.Bardzo lubie Johnny Depp dlatego dwukrotnie probowalem sie zabrac za ogladanie Sweet....za kazdym razem wytrzymywalem 5 max 10 min,to samo z innymi filmami z dziecinnstwa pamietam jego film sok z zuka juz bylo dziwnie,Batmany Nolana mi...
więcejWczoraj po wielu wielu latach obejrzałem ponownie ową cz.
Dla mnie Batman to zawsze będzie TEN Keatonowski Batman. Fakt, że nie wygląda tak konkretnie jak Nolanowskie Batmany ubrane w nowoczesne kostiumy i lepiej walczące, ale ten Batek ma w sobie charyzmę, której tamci nie pobiją.
Tak samo jak Joker.
Joker...
Czytałem w dzieciństwie. Pamiętam nie wiele. Głównie sceny na cmentarzu i wychodzących z grobu zombie, takie klasyczne sceny jak wystająca ręka z grobu. Ogólnie mroczny klimat.
Nie jestem jakimś tam wielkim fanem Batmana czy w ogóle komiksów. Wystawiam zasłużoną, według mnie, szósteczkę i tym samym zaczynam nowego tasiemca. Póki co, nie zawiodłem się na pierwszej części ale też nie widziałem w niej nic specjalnego.