Zupełnie zapomniałem o forum tego filmu :p
No właśnie to, Batfleck w całej okazałości na moim blogu. Może jeszcze będą małe poprawki. Wyszedł jednak potężny materiał więc chyba tylko dla naprawdę zainteresowanych ;)
http://www.filmweb.pl/user/Rozgdz/blog/582937
Patrząc na to ile włożono w konstrukcję postaci - tak. No chyba że to będzie prequel.
Ew np motyw z kilkoma Batmanami - Batfleck uważa że już zbliża się do końca, szykuje więc następcę ((Jean Paul Valley?) powracając wspomnieniami do swoich początków - mielibyśmy w takiej hipotetycznej sytuacji trzech Batmanów plus nastoletniego Bruce'a Wayne'a szykującego się do założenia peleryny.
Patrząc jednak na ostanie powiewając się odniesie wcale nie jestem tego pewien :) - Podobno Batman nie jest zwiany z uniwersum , i opowie historię młodszego Bruce'a .
Z Trinity pozostali mieli już swoje filmy. Niby można robić dwóch Batmanów, ale Batman to nie Joker.
Pożyjemy, zobaczymy ;)
To by było raczej ciężkie do zrobienia bo cała postać od początku universum (i jej relacje z innymi postaciami) opiera się na koncepcji "starszego, doświadczonego Batmana".
Trzeba by w zasadzie rebootować całe universum.
Chyba że mówimy o aktorze tylko trochę młodszym - ale mniej zbliżonym do 50tki, coś w wieku 41 - 43 lat.
Podejrzewam że chodzi główne o zmianę aktora - Bo tez historia raczej będzie opowiadać o jego początkach jako detektywa .
Miałoby to sens - solówki Supermana i Diany to originy opowiadające o zaczynających, młodych postaciach. Teoretycznie, patrząc na to - powinien być podobny zabieg z Batmanem - a to raczej oznacza innego aktora bo nie będą Afflecka komputerowo odmładzać.
Natomiast w odejście Afflecka uwierzę jak zobaczę film i faktycznie nie zostawi miejsca na kontynuację roli, nie wcześniej.