Kobieta kot-brakuje jej klasy i szalenstwa. Wcześniej manifestowała swoją wolność i odrębność tu jest płaska jak naleśnik. Batman - sztywny jak decha z tą swoją moralnością. W ogóle scenariusz jest słaby ale film broni się świetnymi zdjęciami, montażem, kolorami - ogólnie klimatem. Spodziewałem się jednak czegoś z polotem ostatniego jokera a dostaliśmy film pełen komiksowych banałów.