Wikipedia to nie jest żadne wiarygodne źródło. Masa tam błędów, a admini dobrzy są tylko w odrzucaniu poprawek, chcąc mieć bzdury na swoim serwisie. Już lepiej pytać czatbota, bo poda 10x bardziej rzetelne dane. BMovieManiac ma rację w tej dyskusji.  O narodowości świadczy pochodzenie, a nie dodanie sobie papierka.

ogarnij się

Narodowość deklarowała polską, o czym wielokrotnie wspominały jej córki. Chyba nie chcesz jej odmówić prawa do własnej tożsamości narodowej. Do Francji trafiła gdy miała 24 lata, a więc była już wtedy osobą w pełni ukształtowaną, która przeszła znakomitą warszawską (częściowo prywatną) edukację. Była wybitną uczennicą żeńskiego gimnazjum. Potem uczęszczała na Uniwersytet Latający, w którym jej talenty szlifowali wybitni polscy profesorowie. Do Paryża trafiła na zaproszenie siostry i wkrótce potem zaczęła studiować na Sorbonie. Uważasz, że polscy studenci, którzy studiują zagranicą przestają być Polakami?

Nikt nie twierdzi, że nie była Polką. Deklarować można wiele rzeczy. Fakty są jednak też takie, że przyjęła obywatelstwo francuskie, polskie uczelnie nie bardzo chciały ją widzieć z jej badaniami, także jej kariera naukowa to właściwie Francja. Zresztą przez większość jej życia oraz kariery Polski nie było na mapach świata, politycznie i praktycznie nie istniała. Jak ktoś przez dekady żyje i pracuje w danym kraju i ma obywatelstwo to nikt nie patrzy skąd pochodzi. Jakbyś przez 30 lat mieszkał w UK i tam zbudował od zera znaną firmę czy lek na raka, to by mówili o Tobie biznesmen wynalazca z UK. Tylko w polskich mediach by dodawali, że polskiego pochodzenia bo czymś trzeba łechtać ego niedowartościowanych mieszkańców tego kraju. Chciałbyś by dialog w Beetlejuice brzmiał: Marie Curie Skłodowska, francuska uczona pochodzenia polskiego? Kto tak mówi? W rozmowach, tym bardziej między nastolatkami, nie wchodzi się w takie szczegóły.

Deklarować można wiele rzeczy? Zabawnyś. Deklaracja jakiej jest narodowości jest w tej kwestii najważniejsza, ponieważ określenie własnej narodowości jest kwestią indywidualną. Jeżeli Maria Skłodowska uważała siebie za Polkę, to była Polką i powinna zostać przedstawiona tak w filmie, zgodnie ze stanem faktycznym. To, że Maria Skłodowska-Curie przyjęła francuskie obywatelstwo niczego nie zmienia ponieważ obywatelstwo nie wyznacza narodowości. W Polsce rozróżnia się posiadanie obywatelstwa od narodowości choćby ze względu na okres zaborów i wielokulturową historię Polski. To gdzie Maria Skłodowska-Curie robiła karierę nie ma znaczenia, to czy Polska istniała czy nie istniała stanowi raczej przedmiot sporu jeżeli chodzi o historyków związanych z prawem międzynarodowym, a to kogo Brytyjczycy przedstawiają za Brytyjczyka o niczym nie świadczy. Jeżeli w filmie główna postać twierdzi, że jest fanką Marii Skłodowskiej-Curie, to powinna wiedzieć, że była Polką. Z pogardą należy patrzeć na przeżartych anglosaskim światem Polaków, którym pluje się do mordy zawłaszczając postacie historyczne wbrew faktom, a oni to bezwiednie przyjmują.

Dziwna argumentacja. Obywatelstwo przyjęła francuskie, wcześniej miała rosyjskie, polskiego raczej nabyć do 1920 roku nie mogła. Narodowość jest kwestią deklaratywną, a Marie Curie urodziła się, wychowała i całkowicie ukształtowała w Polsce. Katalin Kariko niemal całą karierę naukową spędziła w USA, ale mimo to nazywana jest węgierską biochemiczką i Noblistką z 2023 roku albo węgiersko-amerykańską, nigdy wyłącznie amerykańską. Znaczna większość Noblistów pracuje w USA, ale mają oni różną narodowość, co na liście Noblistów jest dość klarownie przedstawione. Podsumowując: Marie Curie była Polką, a nie Francuzką, była polsko-francuską chemiczką i fizyczką oraz polsko-francuską podwójną Noblistką. W encyklopediach anglojęzycznych przy nazwisku Marie Curie widnieją dwie flagi: najpierw Polski (flaga Królestwa Kongresowego należącego do "Russian Empire" z podpisem "Poland") a potem Francji (z podpisem "France"). Jeśli chodzi o jej córki to też zdarza się, że Irene określana jest mianem francusko-polskiej chemiczki, choć zwykle w tym przypadku dominuje jednoczłonowy opis: francuska Noblistka polskiego pochodzenia. Co do Eve często czytamy, że to francusko-amerykańska pisarka polskiego pochodzenia albo francuska i amerykańska pisarka (encyklopedie z USA). To właśnie Eve w swoich publikacjach i publicznych wypowiedziach często wspominała o swojej polskości i o tym, że z mamą rozmawiały w dzieciństwie po polsku, stąd obie znały ten język. Tak więc, zgoda, Irene i Eve były Francuzkami polskiego pochodzenia, natomiast Marie była polską i francuską uczoną, ale Francuzką nie była i nigdy się za taką nie podawała.
Patrzę na ostatnich Noblistów z chemii i fizyki. Różne flagi przy tych nazwiskach, ale znaczna większość tych naukowców pracuje w USA albo stale współpracuje z amerykańskimi uczelniami i instytutami naukowymi, z oczywistych powodów.
A, sprawdziłem też francuską wikipedię. Marie Curie według niej to polska fizyczka i chemiczka, oraz naturalizowana francuska poprzez małżeństwo z Pierrem Curie w 1895. W rubryczce  narodowość mamy tak (pamiętając, że dla Francuzów narodowość i obywatelstwo to to samo):

Nationalité Polonaise par naissance, Française par mariage

Idź głosić swoje brednie na innych forach przygłupie

ogarnij się z tymi swoimi bzdurami.

Tak była Polką, ale miała Francuskie obywatelstwo, więc w czym problem. 3/4 Amerykanów pochodzi z poza USA a są Amerykanami.

3/4 Amerykanów? Ty jaja sobie robisz?

W tym problem że była Polką z dodatkowym francuskim obywatelstwem.

Nie było wtedy obywatelstwa polskiego.

Była Polką, ale badaczką francuską. Z jakiegoś powodu w Polsce nie studiowała i nie prowadziła badań. Przykre to, ale taka prawda. Polska wtedy nie pozwoliłaby jej się rozwinąć.

No nie wiem, pewnie dlatego, że Polska jako tako nie istniała i była pod rządami Rosji?

Polska (Rzeczpospolita), jak już, była podzielona na 3 zaborców. Więcej szczegółów w książkach i poważnych programach (nawet na YT).

Ten świat jest pełen debili, co widać po twoim wpisie.

No ok, ale miała pochodzenie Polskie - jak masa artystów/naukowców itd. była zmuszona tworzyć poza granicami swojego kraju. Nie zmienia to faktu jej pochodzenia.

Przykład:
Kubica jeździ dla BMW - czy gdziekolwiek pada hasło, że jest Niemcem?

Sęk w tym, że w Polsce pobrała znakomitą edukację na prywatnych lekcjach, w gimnazjum i na Uniwersytecie Latającym. Wyjeżdżając do Francji w wieku 24 lat była już osobą w pełni ukształtowaną, wykazując oczywiste predyspozycje w naukach ścisłych.

To nie ma żadnego związku. To tak jakby nazwać Alberta Einsteina po prostu Amerykaninem, bo potem pracował w USA , a pominąć , że urodził się w Niemczech jako Niemiec, potem tam dorastał i tam się uczył, by potem dalej kształcić się w Szwajcarii i celowo przyjąć ich obywatelstwo. Przedstawiany jest jako " a German-born" lub "German", ale skoro Polska to mały kraj to Marię już przedstawia sie jako "France" lub "Polish-France". Musimy dbać o historie, bo za granica nie zrobią tego za nas ...

Brzeziński choć Polak, był amerykańskim politykiem.

słyszysz siebie? była Polką, która studiowała i pracowała w innym kraju, w tym przypadku we Francji, z czasem nawet przyjęła obywatelstwo, ale to tyle. POLKA, kumasz?

Tak była, ale czego oczekujesz od Amerykanów? ;) Im bliżej do Francji i tamtejszej historii, a że Skłodowska tam dokonywała swoich odkryć i była naturalizowaną Francuzką no to kto by tam się bardziej wczytywał w szczegóły, plus pewnie scenarzystom źle brzmiało zdanie "polsko-francuska" bo zbyt szczegółowe jak na wypowiadane przez nastolatkę. Ale jestem za tym by zrobić inbę w necie z tego powodu i wywołać do odpowiedzi twórców. #przeprosciezafrancuzkewbeetlejuice

Jeśli ktoś tworzy postać bohatera, który ma aspiracje intelektualisty, niestety musi wykonać intelektualny wysiłek, aby tej postaci dorównać. Inaczej wychodzi z tego pseudointelektualna papka, a twórca może być odebrany jako nieuk. Zwłaszcza tworząc gilm o ogólnoświatowym zasięgu. To tak jakby ktoś umieścił w trakcie filmu napisy chińskie i nie sprawdził wcześniej co one oznaczają... po takich szczegółach można poznać klasę filmu i jego twórców..

Bylam na wersji z polskim dubbingiem i tam mówili ze Polka.. a co mówili w waszej w takim razie ?

Była Polką z urodzenia ale była francuskim naukowcem.

Francuskim naukowcem, który nazwał odkryty przez siebie pierwiastek polonem? To tak mało tej Francji w tych francuskich odkryciach...

Nie było powiedziane, że była Francuzką, tylko francuską uczoną, a to duża różnica. To we Francji się wykształciła i pracowała.

Pytanie: wyjeżdżam na studia do Niemiec i zostaję tam 3 lata pracować. Później jadę na studia do Paryża, pracuję tam kolejne 3 lata. Następnie wracam do Polski, pracuję kolejne 3 lata. Jak mam o sobie mówić? Niemiecka uczona, francuska uczona, czy polska uczona?

Curie od wczesnej młodości do końca życia mieszkała we Francji, więc Twoje porównanie jest zupełnie nietrafione.

Aha, to gdzie są wytyczne kiedy mogę się tytułować "niemiecką/francuską/polską/..." uczoną? Ile lat musi minąć? Bo ewidentnie masz jakieś ramy, do których się odnosisz. Jadąc do Francji, Skłodowska miała już za sobą pracę w Warszawie (pracownia fizyczna i laboratorium chemiczne), to nie jest tak, że przyjechała do Francji zielona, a Francuzi tak bezproblemowo ją przyjęli i zrobili z niej uczoną. Jakie są zatem wytyczne? Nieironicznie chciałabym się dowiedzieć, nie piszę złośliwie.

Żydzi nigdy nie zrobią nic dla Polski, zakłamią kazdy fakt, je ban e żmijowe plemie.

to nawet nie jest temat o żydach, uciekaj stąd albo cię menorą poszczuje

całe hollywood jest żydowskie. widziales kiedys dobrze pokazanego polskiego bohatera w zydowskich holiwoodzkich filmach?

Przecież chodziło o podkreślenie jej feminizmu a tego nie mogą powiedzieć o Polce ;) Tym bardziej że olimpiada była we Francji i było dużo krytyki ;)

Polaczki jak zwykle mają z tym samym problem

polaczek to cię zrobił

Francuzką też była.

"Też" - słowo klucz. Francuzką została formalnie przez małżeństwo, Polką była z urodzenia. Gdyby powiedziano "polsko-francuska uczona" to aż takiego problemu by zapewne nie było.

Pierwszy komentarz mówił o tym, że Skłodowska była polką. No ok. Ale francuską też była (czego w pierwszym komentarzu brak). Tak tylko dopowiadam.

Pierwszy komentarz mówił o tym, że Skłodowska była polką. No ok. Ale francuską też była (czego w pierwszym komentarzu brak). Tak tylko dopowiadam.

Rozumiem zamysł, dziękuję. Stąd moje ostatnie zdanie w poprzednim komentarzu.

Niestety większość ludzi na całym świecie nie ma bladego pojęcia że Maria Curie miała cokolwiek do czynienia z Polską. Polecam za granicą rzucić tekstem że była z Polski, zdziwienie murowane, może z wyjątkiem ludzi interesujących się mocniej nauką i historią nauki.

ONa była francuzką debile

bylem na wersji z dubbingiem i powiedziala ze Polska

Trochę sama jest tego winna tego przeswiadczenia, bo często w dokumentach podpisywała się jako Maria Curie

Czego się spodziewać po przyglupich jankesach

I Kopernik też była Polką!

Łukasz Podolski urodził się w polsce, miał słaba wizję kariery i nikt nie był zainteresowany jego gra w reprezentacji. W Niemczech od razu był zauważony i nawet wtedy przy dobrych wynikach w Polsce skreślony, przeszedł na niemieckie obywatelstwo i sięgnął mistrzostwa świata. Historia analogiczna do Curie. Obaj z pochodzenia byli Polakami ale reprezentowali inne kraje.