Nużący zlepek głupich pomysłów próbujący na siłę być szokujący i artystyczny. Jeśli ktoś ma problemy z zaśnięciem niech puści sobie Begotten a będzie spał jak zabity po kilku minutach. Nie wiem jaki mistrzunio wysnuł opis fabuły z tego bełkotu, dla mnie były to losowe postacie łażące w kółko w akompaniamencie kumkających żab albo jakiegoś stękania. Dałem tróję tylko ze względu na ciekawą czarno-białą stylistykę starego filmu którą widuje się dość nieczęsto.