nie no, dziś niedziela to nic nie będę brał a film oceniam jako nieporozumienie, boję się że jakbym ocenił go wyżej to dałbym przyzwolenie komuś kto przyszedłby do mnie, nasrał na stół i powiedział, że to sztuka. Wszyscy fani tego filmu- mam wrażenie, że staracie się być tacy fajni i oryginalni i mówicie "ale zajebisty film i my jesteśmy tacy zajebiści, że go rozumiemy a inni nie" to coś podobnego do motywu "nowe szaty króla" FO.

ale już po pijaku całkiem spoko się ogląda i przemyślenia całkiem całkiem :]

fajnie tak gadac samemu ze soba...

a ogolnie zastanow sie co piszesz
ciekawe ile ty masz lat...
15?

"ciekawe ile ty masz lat...
15?"
:D wieczny problem na Film webie!
kto ile ma lat i kto jest mądrzejszy :D
mam 23 lata co nie oznacza, że jestem mądrzejszy od niektórych 15latków, może głupszy od niektórych...
TEN FILM NIE PODOBAŁ MI SIĘ W STANIE WZGLĘDNEJ "NORMALNOŚCI" LECZ PO ODURZENIU JUŻ TAK- CÓŻ JA PORADZĘ NA TAKI STAN RZECZY I JAK MAM OCENIAĆ TEN FILM??

Nawet nie czekales na odpowiedz od nikogo, tylko zaczales wrzucac na fanow tego filmu, ktorych pewnie jest wielu i nie kazdy uwaza ze 'jest taki fajny', przy czym ciebie nikt nie obrazil.

Na poczatku oczywiscie ;]

nie wiem ile masz lat ale chwalenie sie na portalach ze zresz thiocodiny czy inne leki, i ze tylko po tym ci sie moze film podobac, po czym mowienie ze po pijaku jest fajnie, jest dosc dziecinne ;]

zycze sukcesow w przyszlosci, papa

ah, 23 lata, sory. to i tak nie zmienia faktu ze wypowiedz jest dziecinna ;]

Cóż, jak napisała już niejedna osoba, która film obejrzała - nie jest on dla wszystkich.

Gratuluję! Zgadzam się z przedmówcą - nie ważne ile masz lat, Twoja wypowiedź jest dziecinna. Bez podkręcenia odbioru nie obejrzysz? Szkoda. Szkoda także, że uważasz, że ludzie, którzy lubią ten film mają od razu przerośnięte ego i wszędzie się z tym obnoszą. Jeśli lubisz "nowe szaty króla" to idziesz i gadasz o "NSK" ze znajomymi albo z ludźmi z jakiegoś forum. Mnie podoba sie "Begotten" więc chętnie wymienię z kimś opinię na jego temat. Jeśli lubisz hip hop - nawijasz o nim. Ja zasłuchuję się w rocku i metalu,ale wcale nie uważam się za kogoś lepszego od fana techno. Każda muzyka, jak i film, ma coś w sobie, co jest wartością dodaną dla odbiorcy. Choćby zajęcie na 1,5h (przeciętnie).

Szkoda także, że nie rozwinąłeś żadnej ze swoich wypowiedzi na temat tego, co Ci się w filmie podobało bądź nie. Odstraszyła cię czarno-biała forma? Może sam początek?

Pokuś się o wypowiedź, pogadamy :)

te misiek, się tak nie ciesz, wejdzie ci ciężka faza i zszedłbyś na tym filmie. oczywiście zależy jak kto ogląda, ale w dobrych warunkach (sam, najlepiej gdzieś na wsi/w górach, koło 3 nad ranem) ten film kopie sam z się.