PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606190}
4,3 72 tys. ocen
4,3 10 1 72107
2,9 31 krytyków
Bejbi blues
powrót do forum filmu Bejbi blues

Bardzo dobry film! Katarzyna Rosłaniec porusza tematy tabu. Może się to komuś nie podobać, ale tak się dzieje w różnych domach. Czy to "Galerianki", czy Bajbi blues" - tak się dzieje i Rosłaniec ma odwagę to pokazać. Jest to film adresowany do dorosłych i naprawdę warto go zobaczyć. Młodzież zaśmieje się kilka razy, wyjdzie z kina, powie, że głupi film i wstawi 2 na filmwebie. I wiadomo skąd taka niska ocena ;)

ocenił(a) film na 8
marta313

Mam dokładnie takie samo zdanie. Film przede wszystkim pokazuje do czego prowadzi brak obecności rodziców w młodym wieku i nie chodzi tu tylko o matkę Natalii ale również takich którzy pracując nie poświęcają dzieciom uwagi.

ocenił(a) film na 1
marta313

nikt nie mówi że tak się nie dzieje,świat pełen jest tragedi i ten film także urodzilem się w 72 roku i nie zgodzę się z

ocenił(a) film na 1
marta313

Nikt nie mówi że tak się nie dzieje,świat pełen jest tragedi i ten film także:) Urodzilem się w 72 roku wiele widziałem i nie zgodzę się z Tobą że to tylko małolaci zaśmieja się ,tez się śmiałem np ze sceny matki pędzącej na wrotkach z wózkiem przez centrum,a to tylko taki maly przytyk do absurdu-Nikt się nie oburza że Rosłaniec pokazuje tabu,w ,,galeriankach'' też pokazała tabu i bardziej się podobał młodziezy i co?Nie ma na co zwalać,film po prostu jak to się mówi ,,nie wciagał''.Dobry film sam się obroni-koniec tematu.

ocenił(a) film na 1
marta313

Jestem dorosły, mam swoje lata i wystawiłem 1.......
I co?

ocenił(a) film na 8
thomas_4

I nic hahha. Ty i darecki 77 z taką determinacją próbujecie wszystkim wmówić, że film jest do bani ( w każdym prawie wątku) , że ja mam wrażenie, że boicie się że inni pójdą do kina, zrozumieją ten film i wyjdzie na to , że ta wasza dorosłość, to tylko cyferka w dowodzie. hhahha

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Żałosna odpowiedź pełna frustracji i z 0(czytaj: ZEROWĄ) ilością argumentów. Skoro nie masz nic ciekawego do napisania to nie pisz wcale. I jeszcze te żałosne "hahahaha" na końcu, jestem zażenowany. Boże, poziom Polskich internatów wypowiadających sie na forach zdecydowanie spada- przykre to zjawisko. Jednak w tej sytuacji nie dziwi mnie fakt, że bronisz tego oto filmu jakże "trudnego" w "zrozumieniu" oraz w "interpretowaniu" bo reprezentujesz równie NISKI poziom. Dziękuję i BEZ ODBIORU.

ocenił(a) film na 1
thomas_4

thomas_4 - lubie to ! tzn odpowiedz. bron boze nie film ! :)

ocenił(a) film na 1
teozi

a co do filmu...odradzam ogladanie, strata czasu i pieniedzy. jedyny plus to podniesienie tematu spolecznego. sposob opowiedzenia (pod katem fabularnym i technicznym) historii wola po pomste do nieba.

ocenił(a) film na 1
teozi

Dziękuję:) Miło, że ktoś wyraża podobną opinię. To, że film tragiczny to już swoją drogą, ale chodzi o to, że nie trawię takich osób. Gdy już nie mają nic ciekawego do powiedzenia i nie znajdują argumentacji by napisać coś sensownego to zaczynają atakować bezpośrednio innych tylko dlatego, że Ci prezentują odmienne zdanie. Według tego co zasugerowała ta Pani jestem "niedorosłym", który filmu nie zrozumiał tylko dlatego, że negatywnie odbieram ten obraz i otwarcie o tym piszę popierając argumentami. No gdzie w tym sens? Kto tutaj jest zatem niedorosły? Wyjątkowo to pretensjonalne. Zalatuje z lekka chamstwem i brakiem wychowania(nazwijmy rzeczy po imieniu). Aczkolwiek nie zdziwiła mnie taka odpowiedź ze strony Pani "artagasamazis" gdyż jak zaobserwowałem nie tylko w tym wątku zamiast dyskutować na temat filmu to zaczyna ona dokonywać oceny swojego dyskutanta.

ocenił(a) film na 10
thomas_4

przepraszam bardzo, gdzie te argumenty?

ocenił(a) film na 1
snajperov

zapraszam do tematu "ambitny film".

ocenił(a) film na 8
thomas_4

Dokładnie, żadnych argumentów tylko plucie plucie i plucie. I oburzył się chłoptaś, że ktoś zszedł do jego poziomu :)

ocenił(a) film na 1
thomas_4

Thomasie obawiam się że twoje starania w tępieniu powszechnego kretynizmu są bezcelowe :/

ocenił(a) film na 1
MrGhost16

Cóż, zauważyłem. Są pewne jednostki, które pokazują już tak wysokie jego zaawansowanie, że jedyne co pozostaje to leczenie farmakologiczne........

thomas_4

"Boże, poziom Polskich internatów wypowiadających sie na forach zdecydowanie spada". Nie wiedziałam, że polskie internaty się wypowiadają na forach. Nie wiedziałam również, że mają coraz niższy poziom.. To w tych nowych tylko parter budują?

ocenił(a) film na 1
anarchistt89

Nie dyskutuję z Trollem, który czepia się o literówkę, To bark klasy z Twojej strony, Bez odbioru:)

thomas_4

Się nie spinaj, pośmiałam się trochę. Domyślam się przecież, że to literówka.

ocenił(a) film na 1
anarchistt89

haha chciałem identycznie napisać :D

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Bluźnierstwem jest umieszczać "hhaha" bądź "hahha" w wypowiedzi o dorosłości

ocenił(a) film na 3
thomas_4

Ja pewnie jeszcze bardziej dorosła jestem i z Twoją oceną/opinią się zgadzam! Gniot i knot. Szkoda słów.....Pozdrawiam:))

ocenił(a) film na 1
monica80c

Cieszę się, że również tak myślisz:) Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 1
marta313

masz chyba pomylone kryteria oceniania, film koedukacyjny dla osób takich jak bohaterowie tego filmu czyli mało inteligentnych, film nie ma najmniejszej spójności, autorka tego filmu doprowadziła do takiego paradoksu że zrobiła z normalnej osoby schizofreniczke, chyba że to normalne jest że film zaczyna się od lekko wykręconej młodej matki, przy czym matka ta przejawia w późniejszej fazie cechy opiekuńcze i odpowiedzialne w stosunku do dziecka krytykując przy tym nieodpowiedzialnego ojca po czym w krótkim czasie zmienia się do takiego stopnia że swoje dziecko wkłada do torby a następnie szafki bagażowej nie mówiąc o wciąganiu amfetaminy tak jak by to były jakieś cukierki, o robieniu "dobrze" komus od tak"

ocenił(a) film na 8
ikswohceicjow

Zapraszam do odwiedzenia dowolnego domu samotnej matki i porozmawiania z nim o ich przejściach. Po pierwsze Natalia nie jest stabilna emocjonalnie, ma zaburzone poczucie bezpieczeństwa i czuje się niekochana. Po drugie kobieta , dorosła kobieta która rodzi dziecko przechodzi przez wszystkie etapy które tu wymieniłeś - tylko oczywiście nie są one tak ekstremalne jak u Natalii , która po pierwsze jest nastolatką, po drugie obraca się w trochę innym otoczeniu niż większość dorosłych kobiet. W okresie połogu większość kobiet jest tykająca bomba - to wynik hormonów. Zdarza się nam płakać , śmiać , krzyczeć ect w sytuacjach, które nie są do tego adekwatne. Jesteśmy opiekuńcze , kochamy nasze dziecko, ale każdej nawet najlepszej matce zdarzyło się usiąść i rozpłakać z bezsilności, gdy po kilku nieprzespanych nocach po raz kolejny nie mogą uspać dziecka. Nie jednej zdarzyło się też pewnie rzucić pieluchą o ścianę. Natalia nie jest stabilna emocjonalnie, więc jej reakcje są bardziej nieprzewidywalne. Wiele matek ma również w którymś momencie potrzebę wyrwania się z domu, lub poczucie, że się dusi. Mają je zamężne kobiety, którym pomaga rodzina a co mówić o samotnych matkach, które nie mają żadnej pomocy i przez 6 miesięcy są z dzieckiem same? Natalia nie ma koleżanek, wychodzi więc z Martyną ( przypominam że to ona ją do tego namówiła).
Co się zaś tyczy samej tragedii- tu mamy specyficzną sytuację - natalia ma być za chwilę w pracy, nie ma z kim zostawić dziecka. Oczywiście to co zrobiła jest niedopuszczalne, ale to młoda dziewczyna, która nie do końca umie przewidzieć konsekwencje swoich czynów. żeby to zrozumieć musiałbyś się zderzyć z podobną sytuacją na żywo. Zaznaczam podobną, nie identyczną. Ja niestety miałam taką okazję : moja sąsiadka , 30 letnia zamężna kobieta pochodzi z Kielc, mieszka w Warszawie od roku. Nie ma tu rodziny ani przyjaciół. Oboje pracują zawodowo, ledwo wystarcza im na opłacenie wynajmowanego mieszkania , przedszkole , opłaty , życie. Nie mogą sobie pozwolić na utratę pracy. On jest kierownikiem w dużym sklepie, ona również pracuje podobnym. oboje są po studiach, ale nie mogli znaleźć pracy zgodnej z wykształceniem. Kilka razy zdarzyło się , że prosiła mnie ( mimo, że się nie znamy) i inne sąsiadki o odebranie 4 letniej córeczki z przedszkola, lub przypilnowanie jej przez krótki czas. Tuż przed świętami kiedy mąż był w pracy kobieta dzwoniła do mnie czy posiedzę z małą. Byłam kilka godzin od domu, więc musiałam odmówić. W pracy w związku z nową akcją świąteczną wszyscy pracownicy musieli stawić się w pracy, nieobecność równała się zwolnieniem dyscyplinarnym, więc ta kobieta była sfrustrowana. I co zrobiła? Zostawiła 4 letnią dziewczynkę samą w domu i poszła do pracy. Do tragedii nie doszło, mała przesiedziała grzecznie 2 h dopóki nie wrócił ojciec, ale przyznasz, że mogło się wydarzyć 1000 rzeczy i że było to nieodpowiedzialne. Skoro więc dorosła, wykształcona kobieta jest w stanie zrobić taką głupotę , mimo, że bardzo kocha swoją córkę i jest dobrą matką, to dlaczego zagubiona nastolatka nie mogłaby na chwilę stracić głowy? Film jest stylizowany na dokument, widzimy pojedyncze sceny z życia Natalii i wiele musimy się domyślać. Nie jest moment gdy Natalia zostawia Antosia, ale myślę , że zaraz potem dzwoni do kuby by natychmiast po niego przyjechał. Stąd pojawienie się Kuby. I scena, gdy Natalia wraca na dworzec - ona jest totalnie zaskoczona że Antosiowi coś się stało - nie przyszło jej do głowy, bo chociaż wielu nastolatków uprawia seks i czują się dorośli, to takimi nie są. Jeżeli mają obok siebie rodziców , którzy pokazują im świat, to są wstanie go rozumieć. Natalii nikt go nie pokazał , jedyne co poznała , to to że matka zostawiająca swoje dziecko to nic dziwnego.

Reasumując : trzeba przeżyć połóg by wiedzieć, albo chociaż aktywnie towarzyszyć marce swojego dziecka w nim by wiedzieć jak kruchą psychikę ma w tym czasie kobieta i że nawet najlepsza matka ma chwile gdy potrzebuje wyrwać się z domu lub zwyczajnie jest tak przytłoczona obowiązkami , że ma wszystkiego dość, więc nie wiem czemu dla ciebie jest to takim paradoksem u niestabilnej Nastolatki.

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Zniżył do poziomu? Owszem, nieuchronnie ja zaczynam zniżać się do Twojego gdyż mam nadzieję, że może gdy ktoś wyjaśni Ci cos nieco po Twojemu to Twój ciasny umysł wreszcie coś pojmie. Wybacz, ale tak jak Ty nie zachowuje się kobieta, która deklaruje, że ma dziecko i 32 lata na karku. Wybacz, ale takiego poziomu jaki Ty prezentujesz na tym forum wyzywając ludzi od "tępaków", "dzieciaków" i "nierozumnych" już dawno nie widziałem. Wypatroszyłaś się z argumentów i nie umiesz w żadnym stopniu tego filmu obronić więc wyżywasz sie na ludziach i niestety poniżasz siebie samą. I ogólnie śmieszy mnie zażyłość z jaką nieudolnie starasz sie bronic tego filmu:) Twoje próby tego całego tłumaczenia ludziom, którzy film skrytykują w stylu "bo to było tak", "bo tu o to chodziło" oraz "bo ona wtedy przeżywała" wychodza nieco groteskowo:) Pisałaś scenariusz do tego filmu czy co? Bo skoro tak wszystko wiesz i wszystkiego jestes pewna to może jednak?:P Lub może masz jaką wątłą misję do spełnienia? Choć naszła mnie też nieco ironiczna myśl.......... ale może......:) Jesteś samą Panią Rosłaniec? Bo owa jako osoba i "artystka" jest dokładnie taka jak Ty w swych wypowiedziach czyli chaotyczna, niespójna, powtarza ciągle to samo i irytuje w swym "nieogarnięciu".

ocenił(a) film na 8
thomas_4

To właśnie pokazuje twój wąski umysł : jeżeli ktoś inny ma inne zdanie, to musi być podstawionym klakierem hahha.
Tak pisałam wcześniej - loguję się na filmweb przez facebooka, więc dla chcącego nic trudnego sprawdzić moją tożsamość :)
Jako, że masz pewne problemy z rozumieniem , to podpowiem ci , że wystarczy mój nick również nie jest przypadkowy, tylko bardzo ściśle związany z moim życiem i znalezienie mojego nazwiska jest kwestią 2 min w google :) Tak że możesz sobie swoje insynuacje włożyć między bajki, które piszesz :) Dla mnie jest zrozumiałe, że jeżeli na kimś film zrobił duże wrażenie i na wiele dni utkwił w głowie ( zwłaszcza jeżeli tematyka jest mu bliska) to wchodzi na fora, dyskutuje ect. Ale zupełnie nie rozumiem dlaczego ktoś komu film się tak nie podobał tak zażarcie udziela się w dyskusji o tym filmie. Może jednak film zostawił w tobie więcej niż sam przyznajesz? Może wiesz że mam rację , tylko nie chcesz przyznać, że świat z BB istnieje naprawdę hahha. Byłam ostatnio na pokazie " 360 połączeni" . Chyba najgorszy film na jakim byłam w kinie. Wystawiłam ocenę fw , napisałam jeden komentarz i zapomniałam. Nie jest mi potrzebne wiedzieć czy komuś się podoba czy nie skoro uważam to za gniot. Więc naprawdę nie rozumiem skąd u ciebie taka nad przeciętna aktywność w dyskusji o tym filmie.

P.s. Za wszystkie komplementy dziękuję :) Naprawdę nie musisz. Jeżeli myślisz, że jesteś mnie w stanie urazić w jakikolwiek sposób , albo zirytować, to jesteś w błędzie. W przeciwieństwie do ciebie nie mam 15 lat:)

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Widzę, że Ty naprawdę mało rozumiesz.......To zaczyna robić się nużące. Gdzie użyłem stwierdzenia "klakier? Co do jak to określiłaś "moich insynuacji" to czy wiesz może co to ironia? Przecież dziecko zrozumiałoby, że jest to napisane ironicznie i tylko kompletny głupiec starałby się tłumaczyć kim jest naprawdę. O ironio.......hehe no własnie:)
Następnie największa głupota jaką tutaj napisałaś(a jest ich dość sporo) to: "Dla mnie jest zrozumiałe, że jeżeli na kimś film zrobił duże wrażenie i na wiele dni utkwił w głowie ( zwłaszcza jeżeli tematyka jest mu bliska) to wchodzi na fora, dyskutuje ect. Ale zupełnie nie rozumiem dlaczego ktoś komu film się tak nie podobał tak zażarcie udziela się w dyskusji o tym filmie": i tutaj wyobraź sobie Einsteinie, że mamy dokładnie TAKIE SAME prawo do wyrażania swojej opinii bez względu na to jaka ona jest. Będę wyrażał swoją opinię na temat tego beznadziejnego filmu tak często jak będę chciał i to, że Ty tego nie rozumiesz tutaj nie ma żadnego znaczenia gdyż zdążyłaś mnie to tego przyzwyczaić:(do tego, że nie rozumiesz):) Historia pokazała, że to najgorsi ludzie świata odbierają innym głos tylko dlatego, że nie podoba im się to o czym mówią. Współczuję. I owszem, kumasz mało i mam na to kolejny dowód: " Może wiesz że mam rację , tylko nie chcesz przyznać, że świat z BB istnieje naprawdę hahha."(po co te "hahha" na końcu? Jest to jakiś celowy zabieg w tym zdaniu czy może po prostu śmiejesz sie z tego, że istniej taka patologia, o której piszesz? A może smiejesz się tutaj z tego co napisałaś? To ostanie akurat miałoby sens) to jest wisienka na szczycie tortu w tej dyskusji bo kolejny raz pokazujesz, że nie czaisz moich wypowiedzi. Otóż tak sie składa droga koleżanko, że już kilka razy podkreśliłem w swych wypowiedziach, że doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że takie przypadki i sytuacje mają miejsce więc tutaj również nie trafiłaś i chyba jednak powinnaś wysilić szare komórki nieco bardziej bo przecież ja cały czas krytykuję ten film za coś innego, a nie sam jego temat.Cóż, mi w dalszym ciągu wydaje się nawet, że masz mniej niż 15 lat więc tutaj masz rację- 15 lat to Ty nie masz. I jeśli będziesz odpowiadała na to co własnie napisałem to apeluję żebys się postarała bo jeśli ta dyskusja nadal będzię tak pytka z powodu głupot jakie wypisujesz oraz tego jak się odnosić do osoby, z która polemizujesz to przestanę Ci odpisywać bo szkoda moich palców i klawiatury. Dla przykładu żebyś wiedziała o co mniej więcej chodzi i nie musiała się godzinami nad tym zastanawiać: gdy się do kogoś zwracasz w formie pisemnej bezpośrednio to pisze się "Tobie", "Ciebie", a nie "tobie", "ciebie", podobnie z Tymi Twoimi "hahahah" na końcu co drugiego zdania. Nieco to bezsensowne, że śmiejesz się z tego co sama napisałaś:)

ocenił(a) film na 8
thomas_4

Tyle się napociłeś i nic mądrego nie napisałeś:) Specjalnie dla ciebie : hahah - jeżeli to tylko sprawi , że znikniesz, to możesz nawet dostać drugie : hahhaha

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Żałosne. Dziękuję za poparcie mojej opinii odnośnie Twojej osoby:) Radziłbym Ci zniknąć juz tego forum by się bardziej nie skompromitować.

ocenił(a) film na 8
thomas_4

Obiecałeś że nie będziesz już mi odpisywać :) Znów mnie rozczarowałeś. Zero słowności i własnej godności.

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Nie używaj proszę słów, których znaczenia nie znasz.

ocenił(a) film na 8
thomas_4

I znowu... Przypomnę ci więc twoje własne słowa:

" I jeśli będziesz odpowiadała na to co własnie napisałem to apeluję żebys się postarała bo jeśli ta dyskusja nadal będzię tak pytka z powodu głupot jakie wypisujesz oraz tego jak się odnosić do osoby, z która polemizujesz to przestanę Ci odpisywać bo szkoda moich palców i klawiatury. Dla przykładu żebyś wiedziała o co mniej więcej chodzi i nie musiała się godzinami nad tym zastanawiać: gdy się do kogoś zwracasz w formie pisemnej bezpośrednio to pisze się "Tobie", "Ciebie", a nie "tobie", "ciebie", podobnie z Tymi Twoimi "hahahah" na końcu co drugiego zdania. Nieco to bezsensowne, że śmiejesz się z tego co sama napisałaś:) "

Nie oczekuj szacunku od kogoś, skoro sam się nie szanujesz i rzucasz słowa na wiatr. To dokładnie pokazuje że niezbyt myślisz o tym co piszesz.... Brak ci konsekwencji i chyba nie mam co liczyć na to, że spełnisz swoją groźbę i przestaniesz mi odpisywać.

Na koniec zrobiłeś jeszcze z siebie po raz kolejny mega bufona. Może twoja dziewczyna w domu bije ci pokłony, ale ja nie zamierzam. Forma grzecznościowa, której tak się domagasz ( hahha śmieszny mały bufonik) jest przyjęta w służbowej i prywatnej korespondencji a nie na forach.
Po za tym stosowanie dużej litery jest wyrazem szacunku , dla adresata, więc z oczywistych względów raczej nie zobaczysz jej w postach pisanych do ciebie :)

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

Widzę że działania PR'owe filmu przeniosły się na każdy możliwy temat ;) Gratuluję wytrwałości bo nie wyobrażam sobie jak negatywny wydźwięk muszą mieć teraz materiały z sieci ;) Pozdrawiam sztab kryzysowy :)

ocenił(a) film na 1
Scarface

Dokładnie:) Czy Ciebie również dziwi zaangażowanie tej dziewczyny w obronę tego gniota?(no może teraz już nie bo o filmie przestała mówić i cały czas nieudolnie stara mi się dogadywać:D) Swoją drogą ocena na filmwebie 5/10:P Ja obstawiam, że spadnie do 4/10 biorąc pod uwagę falę krytyki jaka spada na tą szmirę.

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

No i widzisz, a ja w przeciwieństwie do Ciebie szanują osobę, z która dyskutuję i chociażby używam zwrotu "Ciebie", a nie "ciebie. Myślę, że jest o w znacznym stopniu wyznacznik kultury oraz poziomu jaki reprezentuje dana osoba. Diabeł tkwi w szczegółach:) Zatem słowami: "Po za tym stosowanie dużej litery jest wyrazem szacunku , dla adresata, więc z oczywistych względów raczej nie zobaczysz jej w postach pisanych do ciebie :)" i tutaj myślę, że sama wystawiłaś sobie ocenę. Nie musisz mi ciągle udowadniać, że dobre wychowanie i szacunek do drugiego człowieka jest Ci obcy. Myślę, że bufonem jest tutaj kto inny, a jeśli już jesteśmy przy epitetach to ja określiłbym Cie osoba niezwykle płytką, która teraz swoim zachowaniem i tym co pisze jedynie ujmuje sobie, a nie mi i chyba nie do końca zdaje sobie z tego sprawę. Mam wrażenie, że piszę z osoba naprawdę młodą, niedojrzałą, która w żaden sposób nie umie siebie obronić dobrymi argumentami(nie wspomnę już o argumentach, które mogłyby obronić film) wiec stosuje chwyty taniej złośliwości, która absolutnie nie rusza, a bawi- w stylu dziewczynki z gimnazjum. Proszę zastanów się nad sobą i postawą jaką reprezentujesz bo ciągle pogarszasz swoja sytuację.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
snajperov

Nie będe komentował takiego wylewu frustracji, nienawiści i buractwa:) To tylko pokazuje obraz ludzi, którzy tak zaciekle bronią tego gówna bo sami nim są:) Tyle:)

ocenił(a) film na 1
snajperov

ahahahaha obśmiałem sie ostro! Zalatujesz wiocha snajperov i masz pewnie z 10 lat. hah Poczytaj cala ta dyskusje to zauwazysz dzieciaku ze koleś laske zjechał z góry do dołu wiec nie umiała nic innego to zaczela sie go czepiac i robic z siebie idiotke. Żeby dac temu filmowi 10 chyba trzeba byc chorym psychicznie. Nawet ja wsytawiam temu gniotowi ocene chociaz nigdy tego nie robie ale tym razem zrobie wyjatek. Logiczne ze 1:)

ocenił(a) film na 8
snajperov

Oczywiście masz rację. Szkoda czasu na człowieka, który sam nie szanuje własnych słów :)

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

czemu odpowiadasz sama sobie? to zalosne hahaha

ocenił(a) film na 1
artagasamazis

dziewczyno piszesz o domach samotnej matki o problemach młodych matek o ich często desperackich czynach, no wiadomo kobieta może mieć wtedy napady depresyjne i być skłonna nawet zabić dziecko, chociaż taki model kobiety to wytwór dzisiejszej cywilizacji, bo kiedyś ludzie się rodzili w innych warunkach problemy były faktyczne a nie wyimaginowane chodziło o to żeby paliło się w piecu żeby w chałupie było sucho żeby stary potrafił jedzenia zapewnić, ludzie mieli dzieci harując na swych polach a każde dziecko było dobrze wychowane i ułożone bez tych wszystkich skrajności z udziałem dzieci do jakich dochodzi w dzisiejszych czasach, ale to nie jest sedno mojej odpowiedzi, sednem jest to że nie oceniasz w żadnym komentarzu filmu a jedynie problem który jest w nim poruszany i z Twej zawziętości wynika to że nawet gdyby zamiast aktorów grały muminki to również byś go broniła z racji poruszanych problemów

ocenił(a) film na 3
artagasamazis

To to jest film dla kobiet po połogu, tak? Aha, to ja niepotrzebnie poszłam i dlatego nic nie zrozumiałam i się nie wczułam. Mogli uprzedzać w zwiastunach. pozdrówka!

ocenił(a) film na 10
marta313

A mi się wydaje że parę osób zmówiło się by kontratakować innych wspólnie się przy tym mobilizując, na każdym wątku pewien osobnik i kilku innych stających za nim murem. Ahhhh, marta 313 masz rację!

ocenił(a) film na 1
Fraanka

No jasne! Nie robimy nic innego tylko się zmawiamy:0 Albo nie, inaczaj: dystrybutor Hobbita płaci nam za to by jechać po Bejbi Blues bo chce przejąć widzów żeby więcej zarobić(zaznaczam, że to IRONIA)

ocenił(a) film na 3
thomas_4

Gdzie płaci i ile? to jak tak za darmo piszę????

ocenił(a) film na 2
marta313

Zgadzam się z jednym- film porusza ważny temat, ale scenariusz, sposób opowiedzenia historii oraz, moim zdaniem, tragiczna gra aktorska sprawia, że wychodziłam z kina z poczuciem, że ten film to chyba jakiś żart. Ukazana do minimum relacja matki z córką a ten wątek powinien być najbardziej rozwinięty. Do tego zupełnie nipotrzebny wątek romansu matki Natali z jej chłopakiem. Uważam, że temat został potraktowany pobieżnie, bez przemyślenia. Zero psychologii w tym niestety... A już ostatnia scena jest gwoździem do trumny. Pokazuje, że współczesny nastolatek to niemyślący debil...

oska888

A moim zdaniem to nie pokazuje, że współczesny nastolatek to niemyślący debil, tylko samotnik wśród tłumu. Ona nadal była dzieckiem. Zauważ, że ona w tym wszystkim i po tym wszystkim jako jedyna z otoczenia została sama - tak jak przez całe swoje siedemnastoletnie życie. Dziecko było tu instrumentem do pokazania jej samotności. Przecież przez cały film dziecko było pokazane jak przedmiot, któremu kupuje się modne ciuszki, maluje paznokcie, wozi na rolkach, zabiera wszędzie gdzie tylko można. Ona sama potrzebowała takiego zainteresowania i zaspokojenia między innymi takich potrzeb jak bliskość i zainteresowanie własną osobą. Ona sama nie znała w życiu bezpieczeństwa, więc nie mówmy, że mogła je dać dziecku - tym bardziej w takim wieku. A jeśli chodzi o realizacje filmu, to chyba kwestia gustu, bo do mnie akurat taki scenariusz, realizacja obrazu, gra aktorska - trafiły i przekonały mnie.

ocenił(a) film na 10
marta313

o, ktos film zrozumial... film dzieli ludzi na tych ktorzy cos widzieli i posiadaja odrobine empatii... i na reszte ktora twierdzi ze plastikowego gipsu nie mozna nozyczkami rozciac...

ocenił(a) film na 1
snajperov

ahahahaha rozwalawsz mnie z tym swoim rozumieniem filmy. Tylko ktoś malo mądry będzie twierdził, ze tu jest coś do rozumienia. Ten film jest prosty jak budowa cepa i niczega ze soba nie niesie. Won stad klakierze.

ocenił(a) film na 1
bandzior99

Wczoraj natknąłem się na wypowiedz snajperov,przytoczę .... ,,przejdz sie kiedys do osrodka wychowawczego dla przypalowych dziewczyn, uwierz bo akurat znam z widzenia rezyserke (znajoma znajomych, dalsza sasiadka) i wiem ze miala stycznosc z takim srodowiskiem (jak i ja). oboje wiemy jak wyglada profil psychologiczny takiej postaci.'' Jak dla mnie to snajperov pisał razem z Rosłaniec ten scenariusz do BB i tu scieme wali ...,,znajoma znajomych'' Zbyt wszystko to podejrzane że tak zaciekle broni filmu razem z artagasamazis i innymi klakierami.