No wiem, każdy szuka nowatorstwa, ale dlaczego oglądałam ten film jakbym była owadem? Jakieś nienaturalne ujęcia, przyciemniane rogi, rozszerzany obraz... Czyżby wkrótce czekały nas filmy kręcone z poziomy żaby, a może jeszcze bardziej nowatorsko: z poziomu ryby?! Dlaczego!?!!!!