Tego filmu nie zrozumie zwykły, małostkowy Kowalski. Nie zrozumie tego filmu młodzież wpatrzona w pedałkowate i delikatne gwiazdy piłki nożnej.
Historia prosta - to fakt - ale czego chcieć więcej w tego typu filmie? Najważniejszym zadaniem filmu takiego jak ten jest podkręcanie zajawki na jazdę na rowerze. Będąc za kierownicą roweru czujesz wolność a z czasem stajesz się sprawniejszy, wytrzymalszy - zwykle przez to jesteś zdrowszym człowiekiem, nie licząc raczej licznych gleb i slamów. Film nie zadowoli każdego, nie zadowoli nawet większości - po prostu mało kto odbierze właściwie klimat tego filmu.