Uwazam, ze przed smiercia ten film trzeba koniecznie zobaczyc. Clint Eastwood jest "specem" od westernów, to jest chyba najlepszy jego film z tej serii. Swietny klimat, rewelacyjna gra aktorow, a co najwazniejsze bardzo wciagajaca fabula, 140 minut minelo za szybko (w moim przypadku). Motyw przemiany charakteru Williama stanowi wielki plus tego filmu, bezwzgledny wyraz twarzy po morderstwie był obledny.
10/10 POLECAM+++