... można sobie darować ten seans, tym bardziej, że kto zna książkę Toma, poczuje się srodze zawiedziony. Poza tytułem i nazwiskiem bohatera film nie ma nic wspólnego z tą literaturą. Poprawne kino akcji i nic więcej. Wielka szkoda.
szczerze? To nawet jak na "kino akcji" niespecjalnie się udało, przysypiałem z nudów