PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3719}

Bez szans

Against All Odds
1984
5,9 2,9 tys. ocen
5,9 10 1 2906
5,9 8 krytyków
Bez szans
powrót do forum filmu Bez szans

Typowe amerykańskie kino lat 80tych :) i to w najlepszym wydaniu , bez kiczu i nadmiaru perłowych cieni . Dwaj przystojni faceci , piękna dziewczyna , pieniądze , szybkie samochody , sport , zazdrość , romans , miłość , zdrada , hazard - wszystko czego trzeba by gmatwać ludzkkie losy i wszystko czega trzeba by o nich opowiedzieć . Lubię ten film i lubię zakończenie
A klip Collins'a ... przeszedł do historii . Niewiele osób pamęta ,że to pisenka z tego właśnie filmu ...

motyla_giczola

Ja pamiętam :) Lata 80 to moje dzieciństwo. Chodziłem wtedy do podstawówki, jak w 'Wideotece' Krzysztofa Szewczyka pojawiał się ten teledysk. I to wtedy zetknąłem się z tą piosenką, z Collinsem...Natomiast sam teledysk był dla mnie niezrozumiałym (bo nie znałem wówczas filmu), ale wspaniałym i dynamicznym filmem. Ten montaż, ujęcia, Collins w garniturze, jakaś lejąca się woda. Nie, takich rzeczy się nie zapomina nigdy, mimo, że na co dzień nie słucham takiej muzyki. Lata 80 w muzyce są dla mnie trochę za syntetyczne, sterylne. Chociaż daj Boże, żeby dzisiaj w muzyce takie piękna melodie powstawały jak wtedy. Ogólnie rzecz ujmując - mam większy sentyment do tej piosenki niż do samego filmu. Ale z chęcią bym sobie go przypomniał. Zawsze marzyłem by pojechać do Meksyku...

wojteczek

Właśnie... niestety myślę ,że większośc co wrażliwszych odbiorców "kultury masowej" od mniej więcej 20-10 lat wciąż słucha starych kawałków ... Ja też . Choć nie mam 30ki uważam , że w przygnębiającej większości dzisiejsza muza to shit . Grzebię w przeszłości , bo dziś nic się nie dzieje . Są wyjąki ale nawet , jeśl ktoś robi pop a'la lata 80te , to i tak jest zbyt ambitny ... Dziś wszystko musi być na jedno kopyto ... Boże dzięki za INXS , The Clash , Def leppard , J. Cocer'a , BloodhundGang , Mitchel , stare U2 , Depeche Mode i paru innych "saruszków"
...

motyla_gicza.dla.filmweb

Dzisiaj oglądałam teledysk i przypomniałam sobie o tym filmie. A co jest najfajniejsze z tego wszystkiego co napisałeś, że wtedy byliśmy tacy młodzi.... :)

Mimi_15

Albo mali ...

Mimi_15

Ja byłam szczylem :)

motyla_gicza.dla.filmweb

Świetny film,świetny teledysk::)Obejrzałabym z chęcią jeszcze raz ten film.Gdzie są Ci mężczyżni co to walczą o kobietę:)?Chyba tylko w filmach:(Ale paradoks ,dzis z rana własnie obejrzałam owy teledysk,bo jakoś mi się on przypomniał,a pożniej moja ukochana Pani Beatka Pawlikowska w swojej audycji,wspominała o filmie,jak i teledysku:)

dominika_gogolek

Dziś obejrzałam film po wielu,wielu latach ,trochę inaczej go odebrałam,ale na końcu i tak się poryczałam.

dominika_gogolek

To chyba dobrze, znaczy, że film wywołuje jakieś emocje, nie jest płaską tandetą. Ja z chęcią go sobie przypomnę, lubię takie romantyczne historie, nie ma w tym nic złego. Nie samymi Bergmanami czy Fellinimi kino oddycha.Człowiek oglądając takie filmy jak 'Przeciw wszystkim' sam ma ochotę przeżyć taką przygodę, przygodę swojego życia. To jest właśnie wspaniałe w kinie, że wywołuje takie odczucia.

motyla_gicza.dla.filmweb

Ja mam 34 lata :-) Stary zgred jestem i zdaję sobie z tego sprawę. A gdy poznałem tę piosenkę, miałem może 5-6 lat i przez te wszystkie lata ten teledysk do piosenki pozostał w mojej pamięci.

ocenił(a) film na 6
wojteczek

Swietnie ująłeś 80s to również moje dzieciństwo, i ten teledysk tez pamietam - był jak kolorowa bajka, pomimo ze wtedy miałem inne ulubione np Rod Steward , Alan Parsons Project czy OMD.
W tamtych czasach były tylko 2 programy TV, wiec łatwiej było nazwać coś hitem. Tak było w przypadku serialu Ptaki Ciernistych Krzewów, gdzie obok Richarda Chamberlaina, którym zachwycały się babcie, ciocie i mama, zagrała zjawiskowa Rachel Ward. Zabawne, bo oglądając ten teledysk w dzieciństwie chyba nie kojarzyłem, że to ona ...
Teraz, po latach przypadkowo trafiłem na hit Collinsa sprzed lat, i obejrzałem po raz pierwszy film na Netflix. Film jest słaby, i potwierdził to, co podobno pisano o Rachel Ward wtedy, że jest słabą aktorką. Jeff Bridges tez gra tutaj słabo.
Nie wiem na czym polega fenomen mitologizowania tamtych lat, zdarzeń, filmów, muzyki i ludzi, ale obiektywnie to teraz są dużo lepsze filmy, muzykę trzeba dobrze poszukać, wtedy była epoka new romantic, może dlatego tak miło ją wspominamy ?
Rachel Ward była dla mnie wtedy ideałem urody, teraz również podoba mi się ten typ kobiet, ale sentyment trochę zakłamuje rzeczywistość co do reszty. Fajnie powspominać, obejrzeć raz, ale wracać do 80s nie ma sensu.

PJski

Jak mogą być obiektywnie lepsze? Kto tak twierdzi? Obiektywnie to obecnie filmy są remake albo spin offami lub kolejnymi częściami klasyków. Nie twierdzę że dawniej nie powstawały gnioty, albo że wszystkie dzisiejsze produkcje są słabe, ale pisanie że dzisiejsze filmy są obiektywnie dużo lepsze to spora przesada.

ocenił(a) film na 7
motyla_giczola

Kocham filmy lat 80tych i 90tych. Oglądam wciąż te same, bo ciągle mi ich mało. Klasyczne romanse, sensacyjne, thrillery, kryminały sądowe, komedie. Proszę, podajcie tytuły filmów, które kochacie, a które powstały właśnie w tych latach :) może zdarzą się takie, których jeszcze nie znam. O tym filmie dowiedziałam się przez przypadek, zainteresowało mnie po prostu z jakiego filmu jest piosenka Phila... oby więcej takich "przypadków"!

ocenił(a) film na 8
motyla_giczola

Bardzo dobry film. Taki klimat wczesnych lat 80. Ładna romantyczna historia, ładni bohaterowie, trochę sensacji, trochę dramatu, super się oglądało. I legendarna końcówka. Jakim cudem/pechem Phil nie dostał Oscara za najlepszą piosenkę w 1985 roku, to będzie jedna z większych zagadek Akademii. Ale przyznawanie Oscarów zawsze było dziwne. Film bardzo pasował do piosenki. Też taki smutny i romantyczny.