Własnie dotrwałem do 43 minuty w tym nędznym filmie, być może póżniej zaczyna się coś dziać, film ten się rozkręca ale nie miałem już ochoty tego sprawdzać, nawt moja babcia by go nie przełkneła podejrzewam że wcześniej by z nim skończyła i włączyła swoją ulubioną telenowelę.
to może poprzestań tak jak babcia na telenowelach. dla mnie to najlepszy kandydat do oskara (aviator to przy bezdrożach chłam straszliwy)
Jak bardzo bezbarwnym wewnętrznie musi byc autor tej opinii. Oglądalam ten film kilka tygodni temu i do tej pory jest dla mnie pretekstem do rozmyślań - dojrzewa we mnie jak dobre wino...
Poczatek, owszem - moze sie wydawac troche nuzacy i ogolnie nieciekawy, ale to co sie dzieje wlasnie potem, juz po 43 minucie jest swietne. Bardzo dobry film i ogolnie podsumowujac calosciowo - najlepszy kandydat do Oscara.