Opowieść o szóstce przyjaciół z dzieciństwa jest satyrą na obyczaje panujące w latynoskim środowisku handlarzy narkotyków. Nie jest to jednak film gangsterski oparty na stereotypach, raczej portret społeczności, w której biały proszek jest podstawą bytu wielu rodzin, częścią życia codziennego. Konflikty rozwiązywane są w miarę możliwości polubownie, tak długo jak ktoś nie złamie reguł środowiska. Największe emocje i problemy powodują oczywiście kobiety, o które rywalizują bohaterowie.