PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=12}

Biały labirynt

Smilla's Sense of Snow
6,6 1 539
ocen
6,6 10 1 1539
Biały labirynt
powrót do forum filmu Biały labirynt

Już go raz pochwaliłem. Teraz podobał mi się nawet bardziej. Klimaty północne to jest to, co lubię. Fabuła to oczywiście kwestia gustu (chociaż trzeba przyznać, że trzyma za jaja do końca) ale mnie osobiście lodowcowe krajobrazy rozwalają na łopatki. Zapodajcie mi Dobrzy Ludzie jakieś tytuły filmów o tematyce lub przynajmniej lokalizacji okołobiegunowej, że tak powiem. Dzięki z góry.

shinto

Oczywiście "Coś" Carpentera. Fajny mroźny klimat ma też "Uciekający pociąg" Andrieja Konczałowskiego, chociaż to to może nie jest do końca to o co ci chodzi. Naprawdę poleca. Jak jeszcze nie widziałeś oczywiście. Tyle mi na razie przychodzi do głowy. Pozdrawiam.

Deathfan

Widziałem oba. Bardzo dobre kino. "Coś" widziałem jako dzieciak. Mocne.
Na biegunie działo się trochę filmów zimnowojennych z gatunku szpiegowsko-political fictionowskiego. Ale żadnego tytułu za cholerę nie pamiętam.

ocenił(a) film na 6
shinto

Takie północne, śnieżne (dokładnie syberyjskie) klimaty są również w "Jeńcu", ale tylko w pierwszej 1/3-1/2 filmu.

ocenił(a) film na 7
shinto

"Stacja Arktyczna Zebra"
choc wiekszosc dzieje sie na odzi podwodnej to jednak co nieco studyjnej antarktydy tam jest ;)

shinto

Czy mógłby ktoś mi powiedziec jak się skończył ten film ?
Spodobał mi się, ale z powodu emisji o poźnej porze nie obejrzałam go do końca. Skończyłam na tym jak weszła na statek, zeby odkryć gdzie i po co płyną. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz ;)

olga9127

Odwieżam temat i również proszę o opowiedzenie zakończenia. Wytrwałam do dokładnie tego momentu jak wyżej. Z góry dzięki.

ocenił(a) film na 8
shinto

Poszukujesz mrozno-skandynawskich filmow? Sprobuj "Białe szaleństwo", "Uciekajacy pociag" (nie jestem pewny tytulu, ale to film Konczalowskiego), "Wędrowne ptaki... Podróż do Inari", "101 Reykyavik" (czy jak to sie tam pisze), "Historie kuchenne", a takze "Sztorm stulecia" i "Dreamcatcher" Kinga.

ocenił(a) film na 9
shinto

Ja bym dorzucił "Antarcticę" czyli "Nankyoku monogatari" (1983), tam to dopiero masz klimat krainy zimna, muzykę Vangelisa i te zdjęcia, po prostu zapiera dech w piersiach, "Na białym szlaku" (1962), akcja dzieje się w Grenlandii, a grają min Niemczyk i Karewicz, a jak ktoś nie widział to polecam "Bazę ludzi umarłych" (1958), tam zamiast plenerów arktycznych mamy zimowe Bieszczady ale klimat filmu powala. Również z innej beczki "Into the Wild" (2007), świetnie zdjęcia przyrody USA, a przede wszystkim Alaski. Reszty na razie nie pamiętam ale jestem pewien, że coś jeszcze było kręcone na Antarktydzie. Też lubię takie klimaty, może być pustka kosmosu jak w "2001:Odysei kosmicznej" lub pustka gdzieś na ziemi (lód, góry, tajga), ogólnie wszędzie gdzie mało ludzi lub wcale, np "Moon" (2009) lub wspomniane "Coś" (1982). Pozdrawiam miłośników podobnego kina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones