film

Biały labirynt

Smilla's Sense of Snow
1997
2h 1m
6,6 1,6 tys. ocen
6,6 10 1 1552
5,5 2 krytyków
Bohaterka filmu żyje w Kopenhadze, jest jednak pochodzenia grenlandzkiego. Pewnego dnia wraca z pracy, przed swym domem widzi policję: jej sześcioletni przyjaciel spadł z... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Biały labirynt

reżyseria

scenariusz

produkcja

premiera

nagrody

Biały labirynt
Zwiastun nr 1
nr 1 2009-11-16T11:33:36 https://fwcdn.pl/webv/35/99/13599/thumbnail.13599.4.jpg https://fwcdn.pl/video/12/bialy_labirynt_640.360p.mp4

Bohaterka filmu żyje w Kopenhadze, jest jednak pochodzenia grenlandzkiego. Pewnego dnia wraca z pracy, przed swym domem widzi policję: jej sześcioletni przyjaciel spadł z dachu. Dziewczyna sama wchodzi na dach, odczytuje sens śladów: to było morderstwo.

premiera

boxoffice
$2 372 903 w USA
budżet
$35 000 000
na podstawie
Peter Høeg (powieść)
studio
Bavaria Film / Constantin Film Produktion / Det Danske Filminstitut / więcej
tytuł oryg.
Smilla's Sense of Snow
inne tytuły
Smilla's Feeling for Snow Wielka Brytania
więcej
Niewidomy mówi Smilli, że na taśmie jest nagrany monitoring EEG serca. EEG mierzy fale mózgowe, natomiast EKG monitoruje pracę serca.
Film kręcono w Kopenhadze (Dania), Monachium (Niemcy), w Kirunie (Szwecja) oraz na Grenlandii.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Gwóźdź do trumny

ocenił(a) film na 9

i tego właśnie nie rozumiem. Ten film poniósł spektakularną porażkę i był gwoździem do trumny
filmowej kariery Julii. A tymczasem to świetny film. Być może za dobry dla przeciętnego
Amerykanina?

Takie nazwiska w obsadzie jak Julia Ormond, Gabriel Byrne czy Richard Harris to gwarancja filmu bardzo wysokiej jakości, ale ten przerósł wszelkie moje oczekiwania, a jestem wymagający. Tu można się popłakać, a chwilami nawet nieźle wystraszyć, a potem parę dni się główkuje. Do tego jeszcze egzotyka. Ten obraz...

i to jej fanom polecam Biały labirynt. Pozdrawiam

ale niestety im dalej tym gorzej. Film jakby składał się z 2 części, do podróży statkiem i po. Niestety część 1 dużo lepsza, 2 naiwna i naciągana.

Fascynujące pomysły, przepiękna Julia Ormond, no i to zakończenie! Az strach się nie bać!