w sumie nie przepadam za julią ormond (moim zdaniem jest drewniana), ale w tym filmie wypadła całkiem nieźle, zeby nie powiedziec zadziwiająco dobrze;)) poza tym uwielbiam byrna, który jak zwykle pokazał klasę!!
całość jest zagrana oszczędnie, jakby bardzo chłodno, krajobrazy są niesamowite. do tego dla wielu scen podkładem jest po prostu cisza... w dużej mierze dzięki temu film ma niesamowity klimat!