Big Lebowski
The Big Lebowski
1998
Jeden z najbardziej przydatnych cytatów, które można użyć w dyskusji, hah.
Film rewelacyjny, strasznie przypadł mi do gustu. Kopalnia cytatów i świetnych gagów,
polecam.
Na pewno warto ten film zobaczyć jednych może on śmieszyć innych nie, mnie akuratnie tylko momentami, nie zmienia jednak to faktu iż jest to naprawdę świetny film i jego najmocniejszą stroną jest oczywiście zgrabnie przeprowadzona historia.
Koleś wnosi do tego obrazu taką świeżość , ten specyficzny entuzjazm ,który...
ale nie o tym mowa...
Jeśli chodzi o to, czy cokolwiek w tym filmie było śmieszne... było, tragicznie śmieszne
Jeśli chodzi o to, czy cokolwiek w tym filmie było mądre... było, tragicznie mądre
Cokolwiek bym nie próbował wymyślić, żeby zdementować ten film... nie dam rady
Owszem pare niedociągnięć da się...
Podchodząc do tego filmu nie wiedziałem, że jest z gatunku komedii. Oglądając go parę razy nieźle się uśmiałem, Dużo lepszy od głupkowatych komedii które na siłę chcą rozśmieszać co prowadzi do tego, że są żenujące:)
Film oceniam na 7/10
dude lebowski to moj mentor, mistrz, wzorzec, bożek. SIEDZI NA PIEDESTALE!!! Dziękuje
bracia coen! Za ten klimacik i za białego ruska!! W stanach organizowany jest festiwal na
czesc tego filmu :) http://www.lebowskifest.com/
kult lebowskiego nie zniknie!!
Dosyć wciaga i smieszy, film na "7". Genialnie odegrane role przez Jeffa Bridgesa i Johna Goodmana :)
Sam film oceniam wysoko, bowiem ze swojej roli wywiązuje się znakomicie. Nie jest tandetną komedią nafaszerowaną remizowym (tudzież "american-pie-owskim") poczuciem humoru, ale sprawną, siarczystą oraz ironiczną opowiastką na poziomie drink, smoke n' chillout. Nie trzeba się nigdzie spieszyć, a swoje życie można...
Dzięki temu filmowi poznałem ten fantastyczny drink. Zawsze lubię wypić sobie szklaneczkę
na wieczór :)
Dzięki Koleś ! :D
Prawdziwy majstersztyk pod każdym względem, począwszy od kwestii technicznych, na genialnym humorze kończąc. Prawdziwe zatrzesienie oryginalnych postaci, każda rólka, każdy epizod dopracowane są w najmniejszym szczególe, tam nikt nie jest normalny! (pamiętacie taksówkarza, pamiętacie gliny spisujące raport w domu...
Gdyby nie Bridges i Goodman ten film leżałby na obu łopatkach i kwiczał. Bazowa historia okazująca świat widziany oczyma jednego z ostatnich, autentycznych hippisów, rozpływa się w natłoku gadaniny i wielu niepotrzebnych scen. Rzeczywista ocena powinna brzmieć: 4/ 10 ale dwa oczka w górę za aktorstwo duetu głównych...
http://www.youtube.com/watch?v=EXT0gOk1Ogw
Z dedykacją dla krytykujących głupotę, trywialność i wulgarność tego filmu.
A tych, których nie śmieszył w trakcie oglądania, może teraz rozbawi. Innych może zresztą
też. Tak jak mnie.
Autor filmiku chronologicznie zlepił w całość wszystkie fragmenty kiedy pada...
W US&A za miesiąc wychodzi wypasiona wersja ze świetnymi dodadkami, a w Polsce goły film? Jak zwykle dystrybutor zawalił?
Give me the extras Lebowsky, or I'll cut off your johnson!
Myślałem, że to będzie śmieszny film, kiedy przeczytałem tutaj na filmwebie, że to komedia.
Niestety, nie był. Może amerykanie mają się śmiać z głupoty Polaków?
Nie wiem, może to po prostu amerykański humor - ja śmiesznych scen zliczyłem może 5 (?). Bardziej niż komedią był głębokim filmie i zachłanności...
Wpisywać się kto tak uważa i mocz na hejterów!!! do hejterów -- http://www.youtube.com/watch?v=QsogswrH6ck&feature=player_embedded
